Tesa1959, wiem o wspólnej kawie już pisałem, tylko nie pamiętam skąd jesteś - przypomnij.

Teraz można powiedzieć, że jestem bezrobotny, wiec mam dużo czasu.
Moją dole za chwile podzieli 10% społeczeństwa - prognoza. A rachunki w górę, więc zadyma na Wiejskiej nieunikniona - sam pójdę.

Pozdrawiam

Tesa - ..."Dostało
mi się kilkakrotnie za prywatną korespondencję na łamach forum od niejakiego
Wapniaka :)"...
Przyznaję, iż swego czasu doszło do sporadycznej wymiany korespondencji prywatnej ale bez odniesienia w jakiej kolwiek postaci na łamy tutejszego forum /można sprawdzić/. Myślę, że najwyższy czas aby "pełna kultura" to zrozumiała i na czym faktycznie ona polega...
Żadnej osoby postronnej się nie personifikuje w dyskusji a tym bardziej nie może służyć ona jako argument do czyiś urojonych teorii.
Jeszcze jedno: Tu też nie ambona ani lekcje religii w prowincjonalnej szkole więc i nie ma monopolu na typowo pokrętne jak w K.K. głoszenie swoich racji.
Pokrętne, bo nie konsekwentne a w wielu wypadkach nawzajem się wykluczające. Cóż, nauka religii oraz studiowanie Biblii ma się odwrotnie proporcjonalnie do rozsądnego i rozumnego pojmowania tego świata.
Wejście z Panią w dyskurs na forum, to niekończąca się "pyskówka" a wytykanie niekonsekwencji by ją tylko pogłębiło. Na koniec, nie jest to w moim stylu. Inni też chcą zabrać głos i nie muszą czytać obustronnych, wzajemnych połajanek. Głos w określonym i przedstawionym przez Redakcję Forum, temacie. Żegnam i pozdrawiam.

I powiększysz dziurę budżetową :).
Będzie dobrze. Grunt to pozytywne myślenie, a wszystko się ułoży. Ostatnio moja córka była 2 m-ce bez pracy. Zwolniła się sama, bo przeniosła się w inny zakątek kraju z powodów osobistych. Trochę była podłamana tym, że nie może znaleźć pracy (mnóstwo aplikacji, rozmów), ale po 2 m-cach dostała i to zgodnie z kwalifikacjami. Ty też znajdziesz, zwłaszcza, że mężczyźnie jest łatwiej, więcej możliwości - tak mi się wydaje.

Tak będzie dopóki ich z tej wiejskiej nie wykurzą.

Tylko kto ma ich zastąpić? Wszyscy są po jednych pieniądzach. Również pozdrawiam i życzę dobrej nocy.

Tak, najłatwiejszy kawałek chleba :). Obawiam się jednak, że gdybym tak wystartowała do Sejmu i co gorsza, dostała się tam, to wielu z forumowiczów nie zostawiłoby na mnie suchej nitki nie tylko na forum. Pewnie niektórzy zrobiliby z tego powodu rewolucję:). Nie zauważyłeś jak dostaje mi się od niektórych za to, że śmiem się wypowiadać? Najłagodniejszym wpisem było: tesa do garów :). Byłabym niesprawiedliwa, gdybym nie zauważała też bratnich dusz; takie też tu są :)