Awantury Maćka Bzdury - możecie przecież przekwalifikować mundurowych. Przecież to młodzi emeryci którzy prawie wszyscy pracują w agencjach ochrony itp.To samo jest z wojskowymi i strażakami. Powinien liczyć się okres pracy np. 40 lat dla mężczyzn i 35 dla kobiet a nie wiek praciownika. To byłoby sprawiedliwe i uczciwe.

W obecnej chwili jest to madre rozwiazanie dla wszystkich.Dajcie sobie rok czasu na wypracowanie madrej i zrozumialej ustawy emerytalnej >rzadacy obudzcie sie bo dzialacie przeciw sobie.Pamietajcie ze nic nie jest dane raz na zawsze....rzadzenie tez!!

Lorunia to porównanie nie jest wcale trafne wymyśliłaś je i w Twoim opowiadaniu to nie są warunki w jakich pracują te prawie 2 miliony uprzywilejowanych emerytalnie Polaków o których mówimy. To nie jest argument aby ktoś kto 30 lat prowadził lokomotywę na kolei gdy osiągnie wiek 50 lat przechodził automatycznie na emeryturę zamiast przejść test lekarski sprawności fizycznej i psychicznej do dalszego prowadzenia lokomotywy a jeżeli nie może ze względów zdrowotnych wykonywać dalej tej pracy to powinien być przeniesiony do innej np. jako konduktor lub sprzedawca biletów w kasie na dworcu albo jako pracownik ekspedycji kolejowej. A jeżeli nie ma zdrowia, aby w ogóle pracować na pełnym etacie na kolei to przechodzi na rentę i dorabia sobie do tej renty w kiosku z gazetami jak każdy inny rencista bo np. pracownik, który całe życie od 14 roku jeszcze w szkole zawodowej pracował jako monter mikro układów elektronicznych w zakładach radiowych i po 40 latach takiej pracy mając 54 lata życia, gdy ze względu na pogorszenie się wzroku nie może tej pracy już wykonywać nie otrzymuje emerytury tylko rentę i przekwalifikowuje się do innej pracy nie wymagającej dobrego wzroku jak np. zostaje na ½ etatu pracownikiem zakładu oczyszczania miasta, ogrodnikiem lub pracownikiem fizycznym w magazynie wyrobów hutniczych albo prowadzi sklepik z drobnym sprzętem AGD. Znam osobiście takie osoby i znam "górników", którzy byli nimi tylko z nazwy bo pod ziemią spędzali średnio 2 dniówki w miesiącu, i którzy zostali emerytami w wieku 39 lat.
Wszyscy są wobec prawa równi a bajkopisarze jak ty Lorunia chcieliby być równiejsi mieć wyższe wynagrodzenia, wcześniej korzystać z emerytur, mieć te emerytury wysokie i to wszystko na koszt pozostałych pracujących za niższe wynagrodzenie i pracujących o wiele lat dłużej. Pracujących mimo tego, że są w o wiele gorszej kondycji zdrowotnej niż młodsi uprzywilejowani emeryci. Mamy takie zjawisko, że pracownicy bez przywilejów w wieku 55-65 lat pracują i płacą składki na wysokie emerytury uprzywilejowanych 45-55 letnich emerytów. Składki muszą płacić schorowani nieuprzywilejowani Renciści aby pieszczochy władzy miały luksusowe emerytury i mogły pracować dodatkowo na czarno bez płacenia składek i podatków.