Synapsa_2013
/ 87.205.162.* / 2013-05-23 13:43
Zgadzam się z kolegą. Przy czym jest jeszcze jeden kluczowy element. Gospodarki kapitalistyczne mają za sobą sto kilkadziesiąt lat rozwoju, kiedy kształtowało się wszystko od zasad demokracji i rządzenia począwszy, a na świadomości ludzi kończąc. A my? Dwadzieścia kilka lat. Jak wyglądały dwudziestokilkuletnie gospodarki kapitalistyczne pod względem świadomości i podejścia ludzi? Drapieżność, układy, przekręty z jednej i żądania, roszczenia czy niezadowolenie z drugiej strony (choć funkcjonuje to wszędzie i dziś, ale jest kwestia skali). Znajome? Dokładnie w tym momencie mentalnie jesteśmy i żaden rząd tego radykalnie nie zmieni, co zresztą już zostało pokazane - wszystkie partie od lewa do prawa (oczywiście nie mówię o kanapowych) rządziły. Skoro którakolwiek jest tak wspaniała, jak to czasami tu można przeczytać, to dlaczego przestała rządzić?
Łatwo jest narzekać i wytykać błędy, zdecydowanie trudniej dać sensowną i realną do wprowadzenia alternatywę. Co prawda tu niejednokrotnie roi się od rozwiązań, ale to bardziej przypomina małego Jasia, który ustawił w piaskownicy żołnierzyki i poprowadził wojnę.
Czy ten rząd jest dobry? Jednoznacznie można by odpowiedzieć tylko wtedy, gdyby go porównać do innego, rządzącego w tym samym czasie i w tych samych warunkach. W każdym innym przypadku jest to tylko subiektywna ocena a nie obiektywna prawda.