Money.pl
/ 2010-07-22 18:12
Posłanka chciała iść na urlop a przewodniczący wyznaczył kolejne posiedzenie komisji.
Nieprawda. Posłanka, chciała by posiedzenie komisji zostało przesunięte - tak by nie musiała dokonywać wyboru pomiędzy uczestnictwem w nim, a urlopem.
A to zasadnicza różnica.