TUSK dla mnie kompletnie sie zblaznil, a o jego publicznosci nie wspomne, ale z drugiej strony to dobrze - pokazali swoja kulture osobista.. Tusk wciska ludzia glodne kawalki o powrotach emigrantow, jak ktos ma mozg a nie steropian to bedzie jezdzil nowym mercem w PL, Tak naprawde ludzie zdolni i spytni sa w Polsce, to ze jakis lekarz pracuje na zmywaku to czytsta propogana i wlasnie nie pisu ! Kaczynski ma racje niech najslabsze ogniwo wyjedzie z Polski, chociaz to i tak nie jego wina.. Emigranci maja wybor to raz a dwa, ze wyjezdy zaczely sie juz 20 lat temu chocby do chicago jak i na szparagi do DE. Jak ktos ma leb na karku to nie zmywa naczyn tylko jest kierownikiem kuchni :) Mam 22 lata i jezdze nowym mercem a dorobilem sie tego wlasnie za rzadow pis i jako jedyny z grupy znajomych nie wyjechalem, i ciesze sie chocby dlatego, ze mam zdrowe zeby, jezdze nowym samochodem a nie osranym po angliku i buduje dom , tak wlasnie w PL bez zadnych kredytow.. A do Francji to wybieram sie nie na zmywak ale na Sorbone ( za rok ) :) Wiem wiem, duzo bledow robie :) Ale tam mowi sie po FR ..
Jestem za Kaczynskim ! i wcale nie jestem grzeczny :)
PS.
Slyszalem ze czesto politycy czytaja fora, wiec apel do Tuska.. Jak ty siebie nazywales kilka lat wstecz? Prezydent Tusk.. Twoja pycha Cie zgubi ..A za mocherowe berety, to powinienes wpier.. dostac..
NERWUS JESTES !!!!!!!!!!!!!! heheh ale mu pojechalem, no co nie lubie gnoja.. Bo sciemnia!!!!!

Jedno jest pewne- z Polski nie stworzymy Irlandii czy Anglii. Tusk to szuja która che władzy. I to prawda,że nie przyjął stanowiska marszałka tylko dlatego, że chciał władzy i zostania prezydentem. Lepper później mu słusznie powiedział:"Teraz pan płacze, teraz pan płacze" bo wiedział, że Tusk popełnił bład bo za bardzo był pewny że zostanie prezydentem i odrzucił inne stanowisko. Jest plan to bajka. Bądzmy realistami. W naszym kraju może być lepiej, ale nie będziemy drugą Irlandią. W naszych oczach już powinien on być skończony po odrzuceniu koalicji. Chce władzy. Dziś premier mu powiedział, że jest konsekwentny. I miał racje tylko, z ejest konsekwentny ale tylko w tym by zdobyć władze, pieniądze i przewage. Uniemożliwia pokierowania przez PiS wielu spraw, blokuje ich dalsze plany. I musze tu zaznaczyć- realne plany. I jeszcze jedno- gówno mnie obchodzi czy Tusk jeździ samochodem i jest kierowcą. Niech sobie bedzie nawet księdzem ale nie pozwólmy mu rządzić w naszym kraju. Jego plan to bajka. GłOSUJMY NA PiS!!!

Tusk nie jest typem przywodcy, - to miernota od samego
poczatku swojej "kariery politycznej"; wyplynal przy
okraglym stole aktywnie obalajac rzad Olechowskiego, wybrany
zostal przez madrzejszych od siebie na kacyka PO, poniewaz jest
latwym do sterowania i tak ciagnie. Ktory rozsadny polityk na
"dzien dobry" eliminowalby czesc potencjalnego elektoratu
nazywajac go moherami? Bez tego "błyskotliwego" cynizmu, zamiast 30% glosow mialby obecnie conajmniej 45% jak nie wiecej. To tak jakby np. gubernator Kalifornii (wybacz Arnie niestosowna osobe do porównania) Schwarzenegger powiedzial, ze gardzi wszystkimi, którzy noszą czapki bejzbolówki… No i te obiecanki cudow ostatno w ogóle są niewypałem wyborczym. Smieszny ten sepleniacy Tusk jest i szkodnik. Na szczescie Polaków.

Ujadają na siebie i zachowują się identycznie jak psy bez łańcucha. Żaden nie wyjdzie ze swego terytorium. I tylko głośne echo niesie po wsi. A lud myśli , jakie to groźne zwierzaki i jakie oddane wiosce. A pies , który szczeka nie gryzie.
Aż tu nagle , przyjdzie cicho wilk i te dwa hałaśliwe stwory zeżre.
Dobranoc .

Tusk nie ma chłopak wyboru i musi debatować z, obydwoma, jeżeli
chce jeszcze chwile być jako nr 3 do wyborów w środkach masowego
przekazu. Stad np. jego rozpaczliwa propozycja współpracy
skierowana do PSL. Tusk wie, ze idzie w polityczna niepamięć,
wie tez, ze został umiejętnie wkręcony w grę, w którą nie umie
grac i w której bedzie owszem na podium, ale na ostatnim trzecim
miejscu, ale jego wrodzony masochizm nakazuje mu trzymać się
przysłowiowej brzytwy. Jest to i dobre, ponieważ jego
poklaskiwacze może w końcu zrozumieją, ze ten człowiek nie
nadaje się na przywódcę partii, która jako główna partia
opozycyjna powinna mieć człowieka bardziej medialnego, ale i
konkretnego, ze w końcu zastąpią go kimś bardziej
reprezentatywnym, niesepleniącym i mówiącym merytorycznie a nie
posługującym się tymi samymi, starymi dwuletnimi frazesami,
tylko, co jakiś czas wzbogaconymi o "rewelacje" typu obietnica
cudu gospodarczego itp.