Hahaha. Nawet jeśli pełowcy się nie wywiązują ze swoich (od początku zabawnych) obietnic, to jednak nie da ich się porównywać z rządem, który podpisał kontrakty może na jakieś 3 kilometry autostrad. Tak samo porównywanie Grabarczyka z Polaczkiem nie ma żadnego sensu.

"Będą na bieżąco informować o nieprawidłowościach" niech się nie zes... z tym swoim monitorowaniem. Szkoda, że kiedy rządzili, siebie nie monitorowali należycie, bo w sumie nie było czego, akurat w tej dziedzinie, monitorować. Eksperci się znaleźli od doradzania. Zarzuca się PO pijarową politykę, ale to, co PiSowcy sobie kadzą w opozycji/kadzili w koalicji, nic nie robiąc poza odgrzewaniem polsko-solidarnego kotleta i polityki historycznej, to jest dopiero sztuka.

No, ale dobrze. Trzeba ich kurtuazyjnie wysłuchać, w końcu to największa opozycja. I to jest właśnie dramat tego kraju. Pseudo-dwubiegunowy układ partyjny. Ciemnogród pójdzie w ciemno za Jarem, a Donek ma szansę na trzecią kadencję. Rzygać się chce.