door
/ 83.12.255.* / 2011-07-14 18:40
Czy w Warszawie doszło do próby fałszowania wyborów prezydenckich? Śledczy badają tę sprawę, a wszystko dlatego, że w bagażniku byłego komendanta policji z warszawskiej Białołęki znaleziono kilkaset wypełnionych kart do głosowania z zeszłorocznych wyborów - dowiedziało się RMF FM. Gdyby się okazało, że miały one wpływ na wynik, wybory mogą zostać unieważnione.
Komendant Mariusz W. jest podejrzany o zabójstwo biznesmena w Warszawie. Policjanci po dwukrotnym przeszukaniu samochodu komendanta znaleźli pakiet wypełnionych kart do głosowania z opisem, jakoby karty te były załącznikiem do protokołu wyborczego.
Karty są w tej chwili w policyjnym laboratorium, gdzie specjaliści badają zostawione na nich ślady.