PiS odrabia straty po wyborach

Money.pl / 2010-09-22 08:43

+ popieram - neguję 0 usuń Zgłoś do usunięcia

Komentarze do wiadomości: PiS odrabia straty po wyborach.

Re: PiS odrabia straty po wyborach

llellek / 213.158.197.* / 2010-09-22 10:15

+ popieram - neguję 0 usuń Zgłoś do usunięcia

Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.

Re: PiS odrabia straty po wyborach

Sundance Kid / 194.29.137.* / 2010-09-22 09:36

+ popieram - neguję 0 usuń Zgłoś do usunięcia

17% (przy oszacowaniu, że PSL ma 5%) i rozumiem, że żadna z pozostałych partii nie osiągnęła więcej niż 2%. Z tego wynika, że mniejszych "liczących się partii jest aż 8. UPR, WiP, Samoobrona, LPR, PR, PPP to 6, jakie pozostałe dwie? Jakoś nie chcę mi się wierzyć w ten sondaż, jak zwykle zresztą.

PO nie zaszkodziły ani podwyżki podatków ani groźba braku gazu dla największych firm jak KGHM i PKN Orlen

POd ochroną / 194.213.1.* / 2010-09-22 08:51

+ popieram - neguję 0 usuń Zgłoś do usunięcia

przy takich osiągnięciach zawieszenie posłanki to pryszcz, ale na money się nie dziwią,że nie zaszkodziło to PO

Re: PiS odrabia straty po wyborach

konkretnie z calej Polski / 20.133.40.* / 2010-09-22 09:34

+ popieram - neguję 0 usuń Zgłoś do usunięcia

Trafiles kolego w samo sedno. Sluchalem dzisiaj w radio wypowiedzi Rybinskiego ktory zmasakrowal poczynania Vincenta. Na money wspomnieli o tym a jakze, ale wlasnie "wspomnieli" to dobre slowo. Redakcja uznala duza czesc jego wypowiedzi za malo wazna (np. o matactwach MF, kreatywnej ksiegowosci i dlaczego w Polsce nie bylo kryzysu). Niby jakas krytyka jest, ale ginie ona w morzu propagandy sukcesu. Co wiecej w artykule nie wspomniano o tytule naukowym prof. Rybinskiego (nazywajac go ekonomista) przy czym jezeli chodzi o profesorow razwiedki dla podniesienia rangi i ukazania madrosci money zachowuje sie zupelnie odwrotnie.

Re: PiS odrabia straty po wyborach

sfera2 / 2010-09-22 13:42 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)

+ popieram - neguję -5 usuń Zgłoś do usunięcia

Pamiętam co Rybiński opowiadał o kryzysie w Polsce. Roztaczał wizję że przyjdzie z opóźnieniem ale bardziej dotknie Polskę niż inne kraje, a jednak jak dotąd nie sprawdziły się jego prognozy.
Na Money dobrze wiedzą że prof. Rybiński to mały pikuś przy prof. Rostowskim, wystarczy porównać ich osiągnięcia życiowe.
Z tych dwóch jednak Rostowski spokojny stateczny jest bardziej wiarygodny od krzykacza Rybińskiego który wszędzie szuka afery i wprowadza niezdrowe zamieszanie i myli się..
Najdziwniejsze jest jedno to, że skoro w Polskiej gospodarce jest tak źle, to dla czego zagraniczni inwestorzy z powrotem zaczynają wracać do Polski i inwestować setki milionów euro.
Wiadomo że rosnąca koniunktura w samej gospodarce wcale nie oznacza radosnej poprawy bytu obywateli, ale daje pozytywne rokowania na przyszłość.

Re: PiS odrabia straty po wyborach

Gall# / 213.158.197.* / 2010-09-22 12:09

+ popieram - neguję 0 usuń Zgłoś do usunięcia

Tak zgadzam się; brak obiektywnych mediów jest największym problemem polskiej niby-demokracji (jeszcze większym jak degrengolada prokuratury i sądów).
Podobno jedynie 5% populacji ma zdolność do samodzielnego kształtowania opinii w sprawach publicznych - reszta zapamiętuje i odtwarza opinie zasłyszane. Jaka w sytuacji upadku dziennikarstwa przyszłośćczeka ten biedny naród ?

Re: Rośnie poparcie dla PiS

Pajchiwo / 2010-09-22 08:43 / Tysiącznik na forum

+ popieram - neguję 1 usuń Zgłoś do usunięcia

Sondaże GW akurat nigdy nie były wiarygodne, więc to nic nie znaczy.
Istotne jest to, że w czasie wyborów PiS sobie ewidentnie nie radzi.
Stosuje strategię przeżycia, a nie walki wyborczej.
Dopóki to się nie zmieni szkoda czasu na dywagacje - PO wygra następne wybory...

Re: PiS odrabia straty po wyborach

POd ochroną / 194.213.1.* / 2010-09-22 09:04

+ popieram - neguję 1 usuń Zgłoś do usunięcia

Stosuje strategię przeżycia,bo przeciwnik za silny. Popatrz na na tę notkę, autor się dziwi,że nie zaszkodziło PiS zawieszenie jednej posłanki i zwie to awanturą, wyraźnie sugeruje czytającym,że powinno zaszkodzić. Jednocześnie nie dziwi się,że PO nie zaszkodziło poparcie jakiego udzieliła Karnowskiego i nie zwie tego awanturą. I tak jest w większości mediów. W takim otoczeniu można tylko walczyć o przetrwanie.