mecenas Wojciech Cieślak, który będzie obrońcą jednego z kibiców :
-"Cała trójka (zatrzymanych Polaków) otrzymała zarzut pobicia, czyli udziału w zdarzeniu, w którym jedna strona jest agresywna, a druga pasywna. I tymi agresorami mieli być rzekomo jedynie Polacy, a wśród nich mój klient. To jakim cudem na trzech zatrzymanych dwóch ma obrażenia, i to wymagające szpitalnego zaopatrzenia – zastanawia się mecenas Cieślak. – Najpierw napadli Meksykanów, a później okaleczali się butelkami? ...."

a fakt że to meksykanie na początku napadli na NASZYCH obywateli to co ?? to pies?? ma mamy być atakowani przez innych a gdy powstaniemy i razem się obronimy to jesteśmy agresywni i za obronę dostaniemy po głowie.... i to my mamy przepaszać??

to "przepraszamy Niemców za szlabany na granicy" "przepraszamy ZSRR za chęć wyzwolenia się" itd itp.

gratuluje autorom