auThorr
/ 89.25.186.* / 2011-02-10 10:27
Dokładnie. Sami, świadomie lub nie, zabijają jakąkolwiek wyjątkowość przyszłej rocznicy a tym umniejszają jakiekolwiek znaczenie tego wydarzenia. W jaki sposób ma być wyjątkowy 10.04, skoro co miesiąc robią sobie te pochody? Ciesze się że nie mieszkam w Warszawie, tu gdzie jestem mam przynajmniej spokój od tego typu "wydarzeń".
Pozdrowienia dla Cioci Zosi, która wie, ze rocznice świętuje się corocznie, nie co miesiąc.