Hahaha, uszczelnić...
Jak policzyć płacę brutto i wszystkie składki płacone przez pracownika i pracodawcę, to w całości płacy którą ponosi pracodawca, ok. 45% to podatki... Z wprowadzania podatków liniowych w innych krajach (np. Słowacja, Ukraina itp.) wynika że maksymalne wpływy do budżetu da się uzyskać przy podatku w zakresie 15% do ok. 25%

A bardziej wprost: wyobraź sobie pracodawcę, który płaci np. 3000 płacy razem ze składkami, z czego niewiele ponad połowę dostaje pracownik - koszt duży a pieniądze które dostanie pracownik do ręki kiepsko motywujące, kto głupi będzie zatrudniał legalnie?!?? stąd patologie na polskim rynku pracy

Zastanawiam się któż jeszcze z tych pieniędzy korzysta skoro jest taka walka o utrzymanie ZUS-u przy życiu. Dlaczego ich nie zmusza się do większego wysiłku w celu pomnożenia środków ( chociażby na własne fanaberie ),jak to czyni OFE. Daje im się pieniądze na półmisku okradając potencjalnego podatnika mówiąc mu, że to dla jego dobra. Jak to może być prawdą skoro nikt mu tych pieniędzy nie odda lub jego rodzinie? Jak to się ma z ożywieniem rynku pracy ?

Co to znaczy uszczelnić. Jeżeli to znaczy, że wszyscy będą płacili składki to absolutna zgoda. Ale czy takie branże jak górnictwo i kolej już zapłaciły ( wyrównały ) zaległe składki i czy płacą je teraz reguralnie?

Uszczelnić? Tak! Ale zaraz pojawia się zagadnienie... co z tego, że więcej kasy wpłynie skoro ZUS potrafi zmarnotrawić dowolną kwotę? ZUS to taka maszynka do mielenia pieniędzy podatnika. Więcej dostaną, więcej przemielą.