Forum Polityka, aktualnościGospodarka

PiS wycofał wniosek o odrzucenie projektu w sprawie finansowania religii

PiS wycofał wniosek o odrzucenie projektu w sprawie finansowania religii

Wyświetlaj:
Rafał362 / 81.191.112.* / 2016-01-30 13:48
KSIĘŻA TO PEDOFILE , LUDZIE CO MAJA DZIECI I KRYJA SIE Z TYM . MAM DOWODY NATO ZE 10 KSIEŻY MA DZIECI I KOCHANKI . i juz pozmieniali Parafie w Polsce:):) by nikt nie wiedział .. Przelewaja kase na dzieci i sprawa ucichła I KOŚCIÓŁ TUSZUJE WSZYTKO TYM , BY WYSYŁAC KSIEZY DALEJ CO MAJA DZIECI .. KOSCIOŁY TO MAFIE I WATYKAN . A WY DAJECIE I CHODZICIE TAM I DZIECI PUSZCZACIE SIECH
Rafał362 / 81.191.112.* / 2016-01-30 13:43
Nie jestem zatym by złodzieje kłamcy uczyli religi w szkolał. By religia była w szkole , Bo nie nie ejst przedmiot do zycia potrzebny . Wiara to wiara i w kosciele powino sie uczyc jej Tam gdzie jej miejsce jest .. i nie powina byc brana pod lekcje zajec dzieci jak ma byc kto chce ten chodzi kto nie to nie i tyle..
qwerty67844 / 178.43.45.* / 2016-01-30 13:48
Filologia Estetyka etyka i filozofia też nie są potrzebne do życia . Trzeba zaprzestać ich finansowania na uczelniach wyższych z budżetu Państwa . Należy tez cofnąć wszystkie tytuły doktorskie magisterskie licencjackie z powyższych przedmiotów bo zdobyto je przy finansowaniu zajęć z budżetu Państwa .
adam8888 / 109.241.15.* / 2016-01-30 14:44
To może nauczać jeszcze mitologi greckiej,religii rzymskiej i egipskiej......
agammm / 188.137.84.* / 2016-01-30 13:42
Wiary nie da się nauczyć! Można nauczyć modlitw na pamięć ale wiary nigdy! Co za ciemnogród w tym kraju...99% chodzących na religię ,nie ma pojęcia o wierze a lekcję religii traktuje jak "okienko" albo czas na opisanie zadania! Kościół jako instytucja nie ma nic wspólnego z wiarą, chcą sobie podporządkować społeczeństwo po przez zastraszanie piekłem i zakazami! Wszyscy rodzimy się ateistami! A nauczyć dziecko pacierza - nie ma nic wspólnego z jego "uwierzeniem w Boga"!
qwerty67844 / 178.43.45.* / 2016-01-30 13:51
To dlaczego w szkołach na geografii i na biologii uczy się o wielkim wybuchu jako powstaniu wszechświata?
NIkt tego nie udowodnił, jest to tylko ateistyczny rodzaj wiary. 90 procent tych co nie chce finansowania reli9gii w szkołach to ateiści . 100 procent kodowców nie chce finansowania religii w szkołach. MArsze KOD to Marsze ATEISTÓW
realista / 31.179.246.* / 2016-01-30 13:39
Jak chca uczyc religi to nie w szkole. Jeli ch ca uczyc - nic nie dajacej wiary katolickiej - to niech nasladuja Swiadków Jehowy i Ksieza i Katecheci powinni prywatnie odwiedzac ludzi w domach . Jezus powiedział darmo wzieliscie darmo dawajcie - dodatkowo nikogo na siłe nie zmuszał . Jak sie ma do tego Kosciół Katolicki ze swoją krwawą historią ?????? Sam sobie wybiore . Nie godzę sie na przymus lub dyskryminacje.
olo891 / 178.36.21.* / 2016-01-30 14:00
Ty chyba kpisz sobie , ja mam już naprawdę powyżej nosa świadków jehowy , którzy regularnie w każdą sobotę i niedzielę stoją przed furtką i wyszkoleni przez swoich trenerów zadają kretyńskie pytania po to aby wciągnąć w rozmowę a potem wejść i przynajmniej zostawić debilne ulotki o życiu wiecznym. Gdyby tak wszystkie inne religie stosowały te same metody to chyba by trzeba było zaminować wejście lub conajmniej wysokie napięcie podłączyć.
realista / 31.179.246.* / 2016-01-30 14:07
Napisz kartke jestem bardzo wierzący i pluje na wszystkich - zwłaszcza na S.J. . Wstep wzbroniony. I po temacie. Natomiast dzeci zmuszaj do łazenia na religję żeby rzucały papierkami i uczyły sie o tacy w kosciele. Gratuluje myslenia.
Max318 / 62.244.156.* / 2016-01-30 13:36
Trzeba zacząć od tego, że lekcje religii nie mają za dużo wspólnego z nauczaniem wiary, sam chodziłem najpierw na salkę do księdza na religie i o wiele lepiej to wspominam niż późniejsze lekcje religii w szkole. Katecheci w szkołach o wiele częściej poruszali tematy związane z polityką i tym co się wokoło tego działo niż z nauczanie wiary, tak więc dla mnie lekcje religii to był stracony czas
Aniołowo / 165.72.200.* / 2016-01-30 13:34
Super Polska krajem Katolickim brawo pis ! ! !
543217654 / 77.115.47.* / 2016-01-30 13:32
Przecież pis nie mógł postąpić inaczej,wybory wygrywa dzięki klerowi ja protestuje aby religia była finansowana z naszych podatków.Wiara to induwidualna sprawa każdego jeżeli chcesz się modlić to płać,ja się nie modle więc dlaczego mam płacić?
oreo / 37.235.48.* / 2016-01-30 13:30
Religia w szkołach to idiotyczny pomysł .Pamiętam ze jak chodziłem do szkoły w latach 50-tych tez była religia w szkołach podstawowych.Później ja przenieśli do salek przykościelnych i to był najlepszy pomysł.Okazało się ze w PRLu byli ludzie lepiej myślący niż teraz te oszołomy z kurduplem u władzy.
Andrzej z Poznania / 91.215.3.* / 2016-01-30 13:28
dwa tysiące lat bestialsko mordowali, gwałcili, grabili w imię swojego porąbanego bożka złodziejskie klechy a teraz mają nauczać nasze dzieci moralności to się nie mieści w ramach normalnego kraju
oczy szeroko otwarte / 77.254.91.* / 2016-01-30 13:22
Ludzie ale z was egoiści! Ja na religię chodziłem do kościoła 1,5km pieszo a mieszkam w mieście. Odbierało mi to dużo czasu z nauki, którego nigdy nie było zbyt wiele. Lekcje religii zawsze odbywały się w godz. 16-17 a o tej godzinie jesienią i zimą jest ciemno a więc nie bezpiecznie dla dzieci. A co mają dopiero powiedzieć dzieci na wsi gdzie do kościoła mają po 5km i więcej przez las albo inne bezdroża gdzie nie ma ludzi. Kiedy jest ciemno dzieci mogą być napadnięte albo zwyczajnie potrącone przez samochód. W szkole nie ma niebezpieczeństwa, nie ma straty czasu. Pomyśleliście o tym egoiści??? Nie bo przez was przemawia nienawiść, obojętność, egoizm, chciwość i znieczulica.
rydzol / 89.87.55.* / 2016-01-30 15:25
a co bys zrobil gdyby kosciol byl blizej domu niz szkola !! przeniosl bys szkole do kosciola ,,??
nie masz zadnych konkretnych argumentow by przekonac kogokolwiek a ja je mam . bo mam racje . zakaz religi w szkolach . Religia to dobrowolny wybor . a jak masz daleko to kup sobie rower albo popros ksiedza zeby wpadal raz od czasu to zobaczysz ile krzyknie
@@@ / 89.228.205.* / 2016-01-30 13:28
Kolego, nie pitol, mówiąc delikatnie, Ja też chodziłem piechotą na religię od podstawówki po liceum i żadna krzywda z tego powodu nie spotkała ani mnie ani nikogo z moich kolegów. Nie miałeś czasu na naukę? Aż tyle go potrzebowałeś, że nawet ten jeden czy dwa spacery w tygodniu ci go odbierały? To może po prostu tępy byłeś\jesteś? A nie widzisz, że religia w szkole państwowej odbiera czas lekcyjny dla chemii, fizyki, matematyki, historii, czyli tego wszystkiego co RZECZYWIŚCIE jest potrzebne w życiu? Kołtuństwo, kolego, przemawia przez ciebie, kołtuństwo i totalne zniewolenie.
oczy szeroko otwarte / 77.254.91.* / 2016-01-30 13:39
Przez ciebie przemawia egoizm, hipokryzja, chamstwo i brak kultury do rozmówcy skoro mi ubliżasz a nawet mnie nie znasz. Tobie się nic nie stało bo jesteś facetem ale na Ziemi żyje drugie tyle dziewczyn, które są bezbronne przed bestiami, których jak widzę i czytam nie brakuję. Mi nie wystarczała godzina nauki dziennie bo chciałem być kimś więcej niż tylko pomywaczem.W życiu jest wiele rzeczy potrzebnych, możesz mieć tytuły i doktoraty i przy tym być zwykłym burakiem.
ja38 / 188.146.73.* / 2016-01-30 16:04
Swego czasu też chodziłam do salki na katechezę. Jestem kobietą, żyję, nikt po drodze nie zgwałcił mnie ani moich koleżanek. Z księdzem raczej nie zostawałyśmy na osobności. Pomywaczką też nie jestem. Studia skończyłam i nie potrzebowałam do nauki dodatkowego czasu, jak droga do salki... Żenada. Twoje argumenty są denne i mają usprawiedliwić jedno: ze w imię twojego bożka możecie okradać współobywateli, którzy muszą finansować te bzdety. Płacisz podatki? Tak jak ja. Tyle, ze co innego finansowanie DÓBR WSPÓLNYCH: OCHRONY ZDROWIA, BEZPIECZEŃSTWA PUBLICZNEGO, WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI - a czym innym płacenie z tychże podatków na religijne bzdury. OKRADASZ MNIE - BO SKORO TWOJE PODATKI IDĄ NA PASIBRZUCHÓW W SUTANNACH - JA PŁACĘ Z MOICH PODATKÓW ZA POZOSTAŁE DOBRA WSPÓLNE, Z KTÓRYCH KORZYSTASZ WRAZ Z RODZINĄ. Chcesz swoje obecne podatki przeznaczyc na sukienkowych? Płac dodatkowo za korzystanie z innych instytucji - w tym edukacji swoich pociech. OPODATKUJCIE SIĘ ZŁODZIEJE NA SWOJĄ SEKTĘ.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
rydzol / 89.87.55.* / 2016-01-30 15:49
do "oczy szeroko otwarte "
Jestes wspanialym przykladem twoich filozofi i glupawych tez .Burak po studiach .
niezla samoocena
@@@ / 89.228.205.* / 2016-01-30 14:52
Zauważę nieśmiało, że zarzucając mi, że cię rzekomo obrażam, a jednocześnie nazywając mnie chamem i burakiem, właśnie się z tym "burakiem" sam zrównałeś. Nadal miłego weekendu ;)
@@@ / 89.228.205.* / 2016-01-30 13:22
Religia to śmierć rozumu. Ale jest aspektem osobistym, prywatnym, wręcz intymnym, w żadnym wypadku państwowym. Do okresu ciemnego średniowiecza używano religii do celów politycznych i sprawowania władzy. Dziś w Polsce robi to nadal kościół katolicki i dewockie kołtuńskie partie polityczne. Oczywiście każdy ma prawo wierzyć w co mu się podoba, ale religia nie ma prawa funkcjonować w sferze publicznej, państwowej. Religię należy bezwzględnie usunąć ze wszystkich instytucji państwowych, w tym w pierwszym rzędzie z sejmu i senatu, gdzie zawieszonymi potajemnie nocą (właśnie, nocą, skąd my to znamy?) krzyżami została wciśnięta na siłę przez mniejszość dewocką. Należy ją bezwzględnie usunąć ze szkół państwowych; niech sobie zostanie w szkołach prowadzonych przez kościół - ich budynki, OK. Miejśce religii jest w kościele, a nie w państwowej szkole, w państwowym sejmie czy sądzie albo szpitalu. I nie chodzi tu wcale o wyrugowanie religii w ogóle, a jedynie przesunięcie jej tam gdzie jej miejsce - do kościoła i w sferę prywatną, bo wiara to sprawa prywatna. A jak religijni kołtuni i świętoszkowie mają z tym problem, odsyłam do przypowieści o podatkach, w której Chrystus własnymi słowami, jednoznacznie i baz cienia wątpliwości wskazał na konieczność rozdziału sfery religijnej od państwowej i nakazał wyznawcom przestrzeganie tej zasady. Jednocześnie w konstytucji powinien pojawić się zapis o zakazie kierowania się wyznaniem w trakcie pełnienia obowiązków służbowych przez co najmniej 3 grupy zawodowe - lekarzy, nauczycieli i posłów. Żadnej klauzuli sumienia ani innych takich kołtuńskich debilizmów. Państwo z założenia jest tworem świeckim. Po to się umawiamy na jakiś ład prawny i władzę, która ma dbać o naród, aby nie było anarchii i bałaganu. Psim obowiązkiem rządu i władzy jest tworzenie prawa w oparciu o najlepszą wiedzę prawną oraz najnowsze osiągnięcia nauki, a nie jakieś zabobony i gusła czy religijne widzimisię wymyślone przez nawiedzonych oszołomów. Każdy obywatel, bez względu na to czy wierzy czy nie, ma mieć niczym nieskrępowane prawo z tych dóbr korzystać i nie może być w tym w żaden sposób ograniczany. Jeśli jego religia mu czegoś zabrania, jego sprawa, ale żadna religia nie ma prawa dominować nad prawem świeckim swobodą obywateli. Dlatego żadnej religii w szkołach państwowych i żadnego finansowania kościołów z kasy państwowej. Kościoły powinny funkcjonować jak stowarzyszenia. Wystarczy zaadaptować do tego ustawę o stowarzyszeniach. No i konkordat - bezwzględnie do wypowiedzenia, natychmiast. Społeczność międzynarodowa powinna też przestać uznawać Watykan za państwo. To nie jest żadne państwo. To twór powstały jak rewolucyjna Rosja sowiecka - na kłamstwie, donacją Konstantyna, sfałszowanym dokumentem, którym Kościół sam sobie przyznał rozliczne przywileje, wydanym rzekomo przez cesarza Konstantyna. To wreszcie twór reanimowany za ciężkie pieniądze przez faszystę Mussoliniego. Kościół sprzedał się wtedy faszystom jak prostytutka i sprzyjał faszystom w dojściu do władzy oraz podczas wojny. Tym "bohaterem" ze strony kościoła był papież Pius XI. Obecny papież też ma krew na rękach, będąc obojętnym, jak cały argentyński kościół, na działania junty wojskowej w jego kraju. O inkwizycji, mordach religijnych i wojnach religijnych nie ma sensu już pisać. Aż dziw, że nadal są zwolennicy takiej religii. Religia to śmierć rozumu.
muffins / 83.27.236.* / 2016-01-30 13:45
Powtarzasz wielokrotnie, że religia to śmierć rozumu. Bezwzględnie każdy w życiu kieruje się jakąś religią. Dla większości ludzi teraz stał się nią pieniądz i w imię tej nowej religii chcą zabijać kraść i poniżać innych. Religia katolicka to wiara w Boga dobrego i miłosiernego to nauka w jaki sposób być uczciwym i ludzkim. To dla ciebie coś złego?
@@@ / 89.228.205.* / 2016-01-30 14:15
muffin, nie, samo w sobie taka "nauka" (NAUKA) to nic złego, bo jakiś wzorzec moralny powinien z czegoś wynikać, choć nigdzie nie jest powiedziane, że tym wzorcem musi być wyłącznie religia. Ale tej nauki nie ma - w jej miejsce PRAKTYCZNIE, EFEKTYWNIE jest zabobon, dyskryminacja, ksenofobia, kołtuństwo. I nie różnimy się pod tym względem od muzułmanów. Dlaczego? Właśnie , paradoksalnie, przez religię. A, jeszcze a'propos kołtuństwa, bo tu sie kolega z oczami na mnie strasznie obraził. Kołtuństwo/kołtun nie słowem obraźliwym, kołtuństwo to określenie na ciasnota poglądów, niezdolność do otwartego podejścia do świata, do zmiany poglądów, niechęć do ich rozumienia poglądów innych niż własne przede wszystkim. To nie obelga, tylko określenie stanu faktycznego. Niestety dla zamknięcia ust oponentom środowiska religijno-polityczne wyrugowały ten termin z dyskusji. I źle sie stało, bo to element relatywizacji, czyli wmawiania, że złe jest dobre. Dobra, dajmy juz spokój. To i tak do niczego nie doprowadzi.
oczy szeroko otwarte / 77.254.91.* / 2016-01-30 14:50
Człowieku, ty żyjesz chyba w jakimś własnym matriksie. Zarzucasz mi niechęć do rozumienia poglądów innych niż własne? A kto chce wyrzucić religię ze szkół? Ja czy ty. Kto każe dzieciom na religię chodzić po kilka kilometrów ja czy ty. Czyż to nie ty okazujesz niechęć w każdym tego słowa znaczeniu do wiary katolickiej i jej wyznawców ubliżając im. Czyż to nie ty chcesz usunąć religię ze wszystkich instytucji państwowych itd. Kto tutaj ma ciasnotę poglądów i tylko swoje uważa za właściwe? Chyba coś ci się dobrze pokręciło.
janek23 / 89.228.205.* / 2016-01-30 15:01
Tak sobie czytam tę waszą wymianę zdań i mam do ciebie, oczy, pytanie: gdzie ty mieszkasz, że wszędzie masz tak daleko po kilka kilometrów? To jakieś totalne odludzie czy trauma z dzieciństwa? Może przeprowadź się bliżej jakiejś cywilizacji, będzie ci łatwiej rozumieć innych ludzi. Bo tego co pisze ten 3x@ nie rozumiesz.
oczy szeroko otwarte / 77.254.91.* / 2016-01-30 15:29
Janek, napisałem, że ja do kościoła mam 1,5km a nie wszędzie. Dodam jeszcze, że mieszkam w mieście, choć tak naprawdę nie ma to żadnego znaczenia, bo nie jestem egoistą jak wielu tutaj piszących. Wielu ludzi mieszka na wsiach czy mniejszych miasteczkach gdzie do kościoła w których mogłyby odbywać się lekcje religii mają po kilka kilometrów. Często jest to droga po bezdrożach, przez las czy nawet wzdłuż ruchliwych dróg. Jakakolwiek by ona nie była jesienią i zimą kiedy jest ciemno jest niebezpieczna z wielu powodów a chodzi przecież o życie naszych dzieci. Ludzie nie bądźcie egoistami i nie patrzcie wyłącznie po sobie! A może chcesz żeby wszyscy ludzie przeprowadzali się bliżej cywilizacji bo tobie religia w szkole przeszkadza? Litości!!!
janek23 / 89.228.205.* / 2016-01-30 15:58
Wiesz co... Czytam ciebie, czytam tego twojego oponenta, 3x@, i stwierdzam, że to ten facet ma rację w dyskusji z tobą, choć dziwię mu się, że ją ciągnie. Ale to jego broszka. Z jego tekstów nie zrozumiałeś nic, za to typowo po pisowsku wybrałeś z nich okrojone fragmenciki, które ci pasowały, przeinaczyłeś ich znaczenie i zrobiłeś z nich "argumenty", które niby mają przekonać do twoich "racji". Jesteś najzwyczajniej nieuczciwy. I z przykrością stwierdzam za nim, że jesteś jednak kołtunem i hipokrytą, bez względu na intencje. On nie walczy z wiarą i twoim do niej prawem, bo ci go nie odmawia, tylko z obecnością religii w ramach normalnych zajęć szkoły państwowej jako instytucji, kosztem innych przedmiotów. Bo to się odbywa kosztem innych przedmiotów. Bezdroża, lasy nieprzebyte, czerwony kapturek i wilki? W tak skrajnych przypadkach religia, owszem, mogłaby się odbywać w szkole, ale rozumianej wyłącznie jako budynek, a nie instytucja, czyli po normalnych zajęciach lekcyjnych, jako zajęcia dodatkowe z wykorzystaniem pomieszczeń.
oczy szeroko otwarte / 77.254.91.* / 2016-01-30 13:52
Widzisz kolego, on już sam się pogubił w tym co pisze. Dopiero co napisał, że "Ja też chodziłem piechotą na religię od podstawówki po liceum...". Wniosek z tego, że już tego rozumu nie ma bo go uśmiercił! Tak to jest jak ktoś się w życiu pogubi.
oczy szeroko otwarte / 77.254.91.* / 2016-01-30 13:31
Mam do ciebie pytanie? Byłeś ochrzczony, ubierasz choinkę na Święta Bożego Narodzenia, nie pracujesz w święta kościelne, brałeś ślub kościelny ty albo twoi rodzice? I wreszcie czy ksiądz chowa twoich najbliższych na cmentarzu katolickim? Odpowiedz mi proszę na postawione pytania bo odnoszę wrażenie że jesteś zatwardziałym hipokrytą. Jeżeli choć jedna odpowiedź brzmi tak to zaprawdę powiadam ci jesteś hipokrytą.
ja38 / 188.146.73.* / 2016-01-30 16:24
Dodam od siebie: byłam ochrzczona - bez świadomie wyrażonej przeze mnie zgody na ten obrzęd - w wieku niemowlęcym. Nie stroję choinki - choć podobają mi się pogańskie zwyczaje germańskie - ale zwyczajnie mi się nie chce zaśmiecać domu. Nie pracuję w święta - w tym tzw. Boże Narodzenie (świętujące naprawdę narodziny Mitry - nie Jezusa, który ponoć narodził się wiosną :-D ).Mogę pracować w święta - co mi tam :-D pod warunkiem, że wy katole będziecie świętować w ramach swoich urlopów. Moi rodzice brali ślub kościelny i co z tego? Mam odpowiadać za głupie uczynki przodków do setnego pokolenia? Bo...? Co do pochówku: są cmentarze komunalne - nie katolickie. A jak jakiś ksiądz bierze udział w pochówku moich bliskich - to przecież nie mój pochówek! Na moim żadnego szamana żadnej religii nie będzie. Dziecka nie chrzciłam. Jestem hipokrytą - bo domagam się by katole przestrzegali VII przykazania i mnie nie okradali?
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
oczy szeroko otwarte / 77.254.91.* / 2016-01-30 18:03
Dziecka nie chrzciłaś a męża masz, czy tylko partnera na krechę i bez zobowiązań bo tak łatwiej. A może już jesteś samotnie wychowującą matką? A rodzice są zadowoleni z twojej postawy i poglądów? A jeżeli Bóg istnieje czego nawet nawet ateiści nie wykluczają to co wtedy? Biedne to dziecko jak zachoruje i nie daj Bóg umrze bez chrztu. Wszyscy tacy mądrzy jesteście a nikt nie myśli co będzie po śmierci jeżeli to nie koniec istnienia. Żal mi was, naprawdę.
ja38 / 188.146.138.* / 2016-01-30 20:13
A co cię obchodzi czy mam męża czy partnera, czy też jestem sama? Chcesz mi pod kołdrę zajrzeć? Jakieś zboczenie? Zburzę twoją naiwną wiarę - bo zaprawdę powiadam ci - nie masz zielonego pojęcia w co wierzysz :-D. Ad rem: zgodnie z kanonem twojej wiary - to nie ksiądz udziela ślubu - tylko sami małżonkowie, sobie nawzajem przysięgając. Sukienkowy jest tylko świadkiem. Zapytaj proboszcza :-D. Dalej - co to za argument z rodzicami i moimi poglądami? Jesteś jakoś upośledzony, że musisz mieć kuratelę rodziców nad sobą? Ja na szczęście jestem osobą zdrową psychicznie, pełnoletnią i mam prawo do swoich poglądów. Dalej - ubawił mnie twój argument, że mi dziecko do piekła pójdzie :-D. Wolę iść do piekła w dobrym towarzystwie - niż do nieba z wami. Nie potraficie samodzielnie myśleć, brak wam odwagi, by szukać Boga na własny rachunek -tylko łykacie jak pelikany "prawdy objawione" z ambony. Ale nie jest mi was żal - bo grzeszycie przeciw Bogu - Bóg dał ludziom ROZUM I WOLNĄ WOLĘ - A WY TO SPRZENIEWIERZYLIŚCIE. Zaznaczam, że dla katoli jest inne piekło niż dla nas. :-D Do naszego was nie wpuścimy - nie ten poziom.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
oczy szeroko otwarte / 77.254.91.* / 2016-01-30 21:37
No widzisz, nie udzielając odpowiedzi na moje pytanie właśnie ją udzieliłaś. Tak tobą pokierowałem że cokolwiek byś napisała udzieliła byś odpowiedź. Lepiej było siedzieć cicho i nic nie pisać. Może i jesteś zdrowa psychicznie ale czy szczęśliwa? Może teraz tak myślisz, a może raczej chcesz w to wierzyć. Na to pytanie musisz sama sobie odpowiedzieć z ręką na sercu. To że ty chcesz iść do piekła jak napisałaś to już twoja decyzja, ale dlaczego decydujesz o tym za dziecko? Kto ci dał takie prawo? Ono na szczęście jak mam nadzieję dorośnie samo zdecyduje czy zamierza udać się tam z tobą i wiesz co mam również nadzieję że pójdzie inną drogą a tobie będzie przykro tak jak teraz zapewne twoim rodzicom i być może zostaniesz tam sama bez najbliższych ci ludzi, bo rodziców raczej tam nie znajdziesz. A czy to będzie dobre towarzystwo, nie sądzę, chyba że za dobre towarzystwo uważasz np Hitlera, Stalina, Gebelsa itp morderców. No to miłej zabawy w super towarzystwie.
ja38 / 188.146.4.* / 2016-01-31 01:02
Twoja naiwność jest rozbrajająca :-D. Dałam mojemu dziecku wolność wyboru religii - jak i wolność od religii. Może jak dorośnie i zgłupieje - zostanie księdzem, a może imamem :-D. Jego wybór. Nie zgwałcę sumienia własnego dziecka i nie narzucę mu zakłamanych idei, które mi są obce. Proste - ale nie dla takich wypranych móżdżków -jak ty. Odpowiadając - jestem szczęśliwa, bo żyję w zgodzie z sobą i nie muszę udawać, że chcę należeć do tej waszej miernej intelektualnie i żałosnej "wspólnoty". Już kiedyś w niej byłam - na szczęście to nie średniowiecze i nie ukarzecie mnie i innych karą śmierci za odstępstwo :-D. Dalej - posłużyłam się pojęciem piekła wyłącznie by się zniżyć do twojego poziomu rozumowania :-D. To był żart :-D ale zapomniałam z kim rozmawiam - wy takich niuansów nie chwytacie... Tępota wrodzona czy nabyta - wszystko jedno. Wyjaśnię zatem: Piekło jest dla was - wierzących, za wasze grzechy. :-D. Nie dla niewierzących, dla których jest taką samą bajką jak krasnoludki. I jeszcze jedno - poczytaj trochę o wierze tych, co wymieniłeś :-D będziecie mieć więcej tematów do rozmowy...przypominam: VII- nie kradnij :-D
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
ja38 / 188.146.138.* / 2016-01-30 20:25
Jeśli to do mnie - to możesz:-D. Po prostu trzeba żyć zgodnie ze swoimi zasadami, być konsekwentnym - a nie podążać ślepo za bezmyślnym stadem. Nie będę kłamać sobie czy dziecku - bo tego oczekuje zakłamane społeczeństwo.:-D Pozdrawiam
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
@@@ / 89.228.205.* / 2016-01-30 13:52
Kolego, przede wszystkim zmień nick, bo oczy masz szeroko zamknięte. Tak, urodziłem się w rodzinie katolickiej, w sposób oczywisty bez mojej wiedzy i woli zostałem ochrzczony, byłem ciągany do kościoła i chodziłem na religię. Na szczęście bardzo wcześnie odkryłem, że nie mam żadnych potrzeb religijnych i że cała ta ideologia w żaden sposób do mnie nie przemawia. Zacząłem samodzielnie myśleć, czytać, w tym książki religioznawcze polecane jako podręczniki akademickie na KULU (żebyś nie myślał, że czytałem Denikena), i zastanawiać się nad tym dlaczego to do mnie nie przemawia? I doszedłem do wniosku, że między innymi dlatego, że jest to totalnie wewnętrznie niespójne i nielogiczne. Nie rozwinę tego tutaj, bo to nie miejsce, a i czasu mi dla ciebie szkoda (przeprasza jeśli zabrzmiało to lekceważąco, nie mam takiej intencji). Masz prawo do swoich poglądów, nawet jeśli są kołtuńskie, nie przemyślane, krótkowzroczne, tak jak ja mam prawo tak twoje poglądy oceniać. Czy ksiądz chowa moich zmarłych krewnych? Tak, chował, zmarli bardzo dawno temu, gdy byłem w okresie przełomu świadomości. Ale nawet gdyby zmarli teraz też by ich pochował - przez mój do nich szacunek. Bo, widzisz, ty nadal nie rozumiesz tego co napisałem, jeśli to w ogóle przeczytałeś, i w tym problem. Miałeś daleko do szkoły, a nauka szła ci opornie, wygląda na to, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem i z trudem przyswajasz przeczytane. Więc otwartym tekstem i dużymi literami: KAŻDY MA PRAWO WIERZYĆ, JAK CHCE I W CO CHCE. Ja nie walczę z religią, tylko z jej obecnością w sferze państwowej. Szkoła PAŃSTWOWA jest PAŃSTWOWA i ma uczyć chemii, matematyki, fizyki, historii, a nie zabobonów. I nie jestem hipokrytą - po prostu myślę samodzielnie i dochodzę do WŁASNYCH, a nie narzuconych mi przez innych wniosków. I się nie dogadamy, bo ty tego najwyraźniej nie potrafisz. Szczerze i bez ironii - miłego weekendu.
ksiadz 82 i rydzol w jednym / 89.87.55.* / 2016-01-30 16:10
3x@ masz calkowita racje popieram i lepiej ci idzie niz mi tlumaczenie cokolwiek temu z tymi oczami otwartymi ,ale obawiam sie ze on i tak nic nie zakuma . Taki czlowiek . poprostu zamkniety w sobie i w swoich pogladach .
oczy szeroko otwarte / 77.254.91.* / 2016-01-30 14:11
Jak zwykle mylisz się, ale to twoje prawo. Mam oczy szeroko otwarte chociażby dlatego, że ja daję sobie prawo do lepszego życia po śmierci, które ty sobie odbierasz już tu i teraz. Gdybyś myślał logicznie i przewidywalnie, to brałbyś pod uwagę istnienie Boga i życie po śmierci, bo nawet najtęższe ateistyczne umysły dopuszczają istnienie Boga. Zarzucasz mi krótkowzroczność, kiedy tymczasem sam nie patrzysz w przyszłość, bo dla ciebie liczy się tylko ty tu i teraz. Piszesz, że czytałeś podręczniki z KUL-u i widocznie mało z nich zrozumiałeś i nie będę dociekał dlaczego, bo moja żona skończyła studia na KUL-u i jakoś wiary nie straciła, ba poznała tam wielu wspaniałych ludzi, których zna do dzisiaj a minęło już 20 lat. Może po prostu nie wystarczy czytać, trzeba jeszcze rozumieć i wierzyć a tobie właśnie tej wiary zabrakło. Może właśnie dlatego mówi się że jest to WIARA katolicka. Może szukałeś nie tego co trzeba, bo szukałeś haków a nie Boga. Masz rację, że wnioski trzeba samemu wyciągać, problem w tym, że trzeba umieć wyciągać słuszne wnioski a wielu ludzi tego nie potrafi bo są zaślepieni nienawiścią o czym świadczy dobitnie twój pierwszy post.
sels7415 / 83.30.126.* / 2016-01-30 13:20
PiS to mafia idiotów żyjąca na koszt podatnika pasożyt jak huba na drzewie
yyyyyyyy / 79.184.148.* / 2016-01-30 13:17
Zadna niespodzianka, niespodzianką byłoby przyjęcie projektu. Jak się o czymś pisze, to trzeba mieć trochę pojęcia o sytuacji, oj pismaki !!!
rozum / 81.6.133.* / 2016-01-30 13:02
Tyle szumu o jakiejś dyktaturze koreańskiej, ale to mały pikuś w stosunku do naszej rodzimej katolskiej. Cóż widać źdźbło w czyimś oku a u siebie belki się nie dostrzega. A co można powiedzieć o pomnikach jp2 - te to są właściwe a KIMÓW nie? Obudźmy się!!!!!!!!!

Najnowsze wpisy