Pilsener
/ 2008-10-13 09:03
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Bo moim zdaniem to zwykłe złodziejstwo - okradanie uczciwie pracujących obywateli z owoców ich pracy - w nagrodę za ich ciężką pracę państwo zabiera im od około 30% wypłaty wzwyż, a im więcej człowiek pracuje i więcej wytwarza tym bardziej się go karze wysokim podatkiem, jakby ludzie o niczym innym nie marzyli tylko o pracy na rzecz państwa. A kiedy będziemy pracować na siebie? Poza tym jakim cudem podatek jest 19%, jak zarabiam 3000 brutto a dostaje 2000? To jakie 19%? No ale już nie podatek, a składka! Opłata! Popiwek! A co to dla mnie za różnica, jak to politrucy nazwą? Każda obowiązkowa danina dla rządu jest podatkiem, nazwa ani co oni z tym robią nic mnie nie obchodzi.
Efekt? Tylko nieco ponad 50% zawodowo czynnych pracuje, z czego co drugi - w sektorze publicznym, gdzie płace są wyższe a efektywność niższa. W polsce pracować się po prostu nie opłaca, nie opłaca się też ludzi zatrudniać - bo trzeba wyłożyć na dzień dobry 5 tysięcy, żeby pracownik dostał 2, a jak coś wytworzysz to w nagrodę dostaniesz listę kolejnych podatków i kontroli. Bogaty kraj to bogaci obywatele, a co robi rząd, aby polacy się bogacili? Nic - a tych co mimo wszystko próbują, zarzyna się jak wściekłe zwierzęta, ściga, straszy, prześladuje i nęka.
Nigdzie gdzie byłem, nie było takiego kultu biedy, jak w polsce - kult biedy i zakłamanie polaków mnie przerażają, ten kraj jeszcze bardzo długo będzie biedny.