czyli ze sa rowni i rowniejsi. jak zwykle bywa tym co wynajduja przepisy pod siebie dzieje sie najlepiej. Dosyc tego cwaniactwa ekip rzadzacych i tych co rzekomo sa nad nimi.POmyslcie o tym zeby ukrocic to cwaniactwo przy wyborach >DOSYC PO I PSL. Wyslijmy ich na zielona trawke.Dosyc nalupili rzadowych pieniedzy!dd

Dlaczego ZAROBKI posłów klasyfikuje się jako diety? W końcu sami się domagali przywilejów płynących z Kodeksu Pracy (urlopy, zasiłki chorobowe, zasiłki losowe itd.), więc powinni ponosić konsekwencje. Ciekawe, kiedy jakaś organizacja wystąpi do TK o orzeczenie niekonstytucyjności z uwagi na nierówność wobec prawa?

Nie obrażajcie ludzi którzy nami rządzą.To nie są nieudacznicy czy gamonie. Oni są bardzo inteligentni. Wykonując polecenia zachodnich bankierów ogłupili społeczeństwo, które ciągle ich wybiera. Dzięki temu ich standard życia jest porównywalny do tego na zachodzie. Polacy powinni zaprotestować i zmienić władze, ale są zniewoleni propagandą. Ci którzy mogli by to zrobić czyli młodzi wolą wyjechać za granicę na roboty, emeryci nie mają sił a ludzie w średnim wieku są jakoś ustawieni mając chociaż gdzie mieszkać i klepiąc biedę jakoś żyją....Nie ma szans na jakąkolwiek zmianę - nie ma na kogo głosować, bo wszystkie liczące się partie tak naprawdę niczym się nie różnią i nic nie zmienią. Czeka nas Polaków wieczna niewola - bo nawet w średniowieczu panowie zabierali tylko dziesięciną (10%!)biedakowi - teraz ok 70% licząc wszystkie podatki i zobowiązania zwykłych ludzi wobec państwa....

By żyło się lepiej ;a reszta i tak będzie glosować na tych co się duża ulga należy za tak ciężką pracę w sejmie.

Konstytucja "mówi" o sprawiedliwości i równości wszystkich wobec prawa, wszystkich, czyli szaraczków. Posłowie i inne gady to już inna bajka, jak w kawale o góralu, który mieszał g...o z gliną i dodał za dużo g....a. A więc sejm nic nie zmieni, bo sejm to ta lepsza klasa społeczna i wszystko jasne i sprawiedliwie jest.

jestem przeciw, rzucam robotę

S*********.

i w dowód wdzięczności wybierzmy ponownie Komorowskiego a jesienią PO