PJN apeluje do prezydenta o dymisję Nałęcza
Money.pl
/ 2011-05-13 17:13
dgen
/ 2011-05-13 18:24
/
Tysiącznik na forum
szybki quiz dla zwolenników "kultury politycznej " doradcy nałęcza:
co robił pan nałęcz w latach 1970-1990, gdy jego partyjni koledzy zlecali pałowanie robotników radomia, zabójsto ks. Popiełuszki i rozwałkę górników z wujka ?
a) na znak protestu opuścił PZPR i przystąpił do opozycji
b) udawał, że nic złego się nie dzieje i trwał PZPR do końca jej istnienia
rozwado
/ 2011-05-13 18:15
/
Tysiącznik na forum
Szczyt kretynizmu. Jesli ktokolwiek osmieli sie otworzyc gebe, to musi zostac zdymisjonowany na rozkaz pisuarow roznej masci. Odkad kazdy general mabyc pod ochrona (Kiszczk i Jaruzelski tez?) Dlaczego tym razem PiS nie interesuje sie PRLowska przeszloscia generala? Po czystkach w WSI?
Z drugiej strony krytyka rzadu ze strony generala nie wymaga samobojstwa - nawet w Japonii.
~Kris
/ 2011-05-13 18:09
/
Tysiącznik na forum)
Pan Nałęcz wydaje mi się politykiem reprezentującym wyższy poziom kultury niż średnia sejmowa, wliczając w to PJN.
Atak na Nałęcza stawia PJN na jednej linii z PiSem, który z zasady domaga się dymisji, a najlepiej kary śmierci dla wszystkich swoich przeciwników politycznych.
Szkoda, że PJN, z którym wiązałem duże nadzieje, kiedy chciał być racjonalną odmianą PiSu, zniża się do walki o taki rodzaj elektoratu.
dgen
/ 2011-05-13 18:05
/
Tysiącznik na forum
po pierwsze: jaka "głowa państwa" taki doradca...........
po drugie" tylko w szambie zwanym IIIRP jest możliwe aby postkomunistyczne kreatury - uczestnicy prosowieckiego reżimu sprawowali jakiekolwiek funkcje publiczne - stalinowskie ofiary przewracają się w grobach
antyNWO
/ 77.237.3.* / 2011-05-13 17:13
Kogo obchodzi zdanie nałęcza tego gówna i miernotę.