CENEO
/ 79.191.224.* / 2011-05-15 18:36
Do sprawy trzeba podejść w wyważony sposób, bez demagogii i zbędnych emocji.
Po pierwsze, prawie wszystkie nasze surowce [węgiel, siarka, miedź są już na wyczerpaniu], czy nie należy choćby rozważyć rezerwy strategicznej dla przyszłych pokoleń?
Po drugie, energia nuklearna jest obecnie najtańsza na świecie. Wokół nas pracuje już tyle elektrowni atomowych [a powstaną nowe - choćby Kaliningrad], że nasze bezpieczeństwo rozumiane jako sprzeciw wobec tego typu elektrowni jest bardziej niż iluzoryczny.
Po trzecie, nie od dziś mówi się, ze mamy wyjątkowy 'dar" marnowania wszystkich zasobów i przy polskim zarządzaniu, mogłoby zabraknąć nawet piasku na Saharze. Może w tym stwierdzeniu jest część prawdy?
Co do nagonki na Francuzów, obiektywnie mają najlepszą, najbezpieczniejszą i najbardziej rozpowszechnioną na świecie technologię nuklearną. Dlaczego mielibyśmy nie skorzystać z doświadczeń najlepszego?
Jeżeli wydobycie gazy łupkowego w Polsce, ma się skończyć tym czym biznes miedziowy [PATOLOGIE W KGHM - gdzie nieliczni praktycznie uwłaszczyli się na majątku narodowym i korzystają z dobrodziejstw monopolu wyłącznie we własnym interesie - przypominam poziom płac w tej firmie i ostatnie strajki o podwyżki], to jestem przeciw takiemu zagospodarowaniu złóż gazu w Polsce.
A tak w ogóle, to mam wrażenie że w kampanii wyborczej, każdy temat jest dobry aby zaistnieć.
Więcej informacji o francuskiej energetyce atomowej: Czy wiecie, że [2] na:frankofil-francja-przede-wszystkim.blogspot.com