To nie PO jest winna bałaganowi na kolei, tylko komuna, która 22 lata po upadku nadal w PKP żyje. Jedyne, co można PO i wszystkim poprzednim rządom zarzucić, to że nie zlikwidowali tego syfu. Niestety, jeśli PiS dojdzie do władzy, to mamy gwarancję, że porządku nie zrobią, a jeszcze syf pogłębią. Wprost przecież mówią, że będą budować państwo solidarne, czyli dbać o kolejarzy, działaczy związkowych, żeby przypadkiem któryś nie stracił pracy, a w pracy się nie przepracował, żeby dodatki na dzieci dostawał, pensję trzynastą i czternastą. A pasażer? Kogo obchodzi? Jak biedny, to niech współcierpi z innymi pasażerami, a jak bogaty i ma pieniądze na samochód, to widocznie skądś te pieniądze ma.

jak już się zapisałeś do "Platforma Jest Najważniejsza" to na Platformę nie pluj.