Uczciwy
/ 217.173.182.* / 2016-05-13 18:16
Przypomnijmy sobie lata 2005-2007. Po klęsce wyborczej SLD rządy objął PIS. Przejął również pełną państwową kasę! Nie miał jednak większości parlamentarnej. Żadna ze znaczących partii nie chciała wiązać się z pisem więc pisowcy zawiązali koalicję z egzotycznymi ugrupowaniami czy partiami a więc LPRem i Samoobroną! Aby podlizać się współkoalicjantom przydzielono im stanowiska wicepremierów! Zaczęło się rozawnictwo pieniedzi czytaj państwowej kasy aby przypodobać sobie Polaków! A wiadomo, że za kasę nawet zawiera się małżeństwa z rozsądku! Ale taki "raj" nie mógł trwać wiecznie. Skończyły się pieniądze z państwowej kasy więc Kaczyński zaczął szukać pretekstu do dymisji. Aby nie wykazać, że to nieudolność PIS to zaczął czynić podchody pod LPR i Samoobronę. Zaczęto tworzyć intrygi czyli ujawniano rzekome afery gruntowe i inne. Od rządu odeszła samoobrona. To spowodowało, że rząd utracił większość parlamentarną . Kaczyński na to czekał oświadczając, ze w tej sytuacji nie jest w stanie rządzić! W takiej oto sytuacji doszło do przedterminowych wyborów w 2007 r, A propos afery gruntowej prokuratura uznała, że takowej w ogólne nie było. A więc rządząca wówczas mafia wykorzystywała ówczesne służby specjalne do prowokacji m.in. wręczenia łapówki! Chociaż Lepper jej nie przyjął rozgłoszono o łapownictwie przy okazji afery gruntowej!
A co dzisiaj? Rozdawnictwo państwowej kasy funkcjonuje, a co jest najgorsze dla rządu to nie mogą obarczyć wina współkoalicjanta, gdyż rządzą samodzielnie. Prognozy deficytem kasy w przyszłym roku stwarzają czarny scenariusz dla wszystkich. Ciekawe kogo PIS obarczy winą za "niemożność" rządzenia. To może być TUSK, KOD, Nowoczesna , Kukiz 15. A wiec wszyscy, a wiec całe społeczeństwo. Jak trzeba być krótkowzrocznym aby tego nie zauważyć! Przedterminowe wybory są pewne!! Nigdy zdalnie sterowany premier i prezydent nie są w stanie realizować założeń, których celem jest rozwój kraju a realizują chore zachcianki zakompleksionej osoby! Miejmy nadzieję, że rządzący sami pójdą po rozum do głowy. A poszczególne służby będą wykonywały zadania wchodzące w zakres swoich kompetencji. Jeśli poprzednicy dopuścili się czynów naruszających prawo muszą odpowiedzieć karnie!