Forum Polityka, aktualnościGospodarka

PKB zaskakuje, ale szykujemy się na drugi kryzys

PKB zaskakuje, ale szykujemy się na drugi kryzys

Wyświetlaj:
tiramisu / 194.54.18.* / 2010-12-01 23:58
ja tam szykuję się oszczędności na lokatach umieszczając - getinowskie nie zawiodły przy poprzednim
rotor / 84.144.62.* / 2010-12-01 13:06
a kiedy byl ten pierwszy??????
zielona wyspa juz wszyscy zapomnieli...
esu / 78.8.241.* / 2010-12-01 12:19
Przyczyną miała być niewypłacalność firm. Właściciele firm twierdzą jednak, że to tylko pretekst mający na celu załatanie budżetu, bo wcale nie wiedzie im się źle. Na odstrzał poszły firmy mające kredyty - że niby świadczy to o ich złej sytuacji, ale znajdźcie mi firmę, która dziś ich nie bierze a chce się rozwijać. A teraz przyczyna, dla której to mówię - PFRON będzie musiał te pieniądze wypłacić za ten okres na który wstrzymał wypłaty, czyli przyjdzie dzień w którym będzie musiał oprócz normalnych wypłat zrealizować mnóstwo wypłat zaległych. Tak teraz dzieje się w prawie wszystkich państwowych instytucjach. Cel jest jeden - dotrwanie rządu do wyborów parlamentarnych (bez olbrzymich podwyżek podatków), wyborów które ostatnio rząd PO chce z tego powodu przesunąć na wiosnę. Teraz zagadka dla was, co będzie z tymi szybko ukrywanymi dziurami budżetowymi wszystkich takich instytucji jak PFRON po wyborach? Nie przypomina wam to pewnego kraju nad Dunajem w 2006 roku? Dziś mamy największy deficyt finansów publicznych w historii oraz tzw. wyprowadzanie długu poza budżet, wymuszanie bankowych pożyczek w ZUS, KFD, PARP i dziesiątkach innych instytucji.

Zwolennikom partii okrągłego stołu dedykuję cytat węgierskiego premiera z roku 2006 zaraz po wygranych wyborach :
"Kłamaliśmy rano, kłamaliśmy wieczorem. Nie możecie mi podać ani jednej rzeczy, z której moglibyśmy być dumni - poza tym, że mamy władzę. (...) Nie mieliśmy wyboru, ponieważ spiep... gospodarkę, i to nie tylko trochę, ale bardzo"

PS nie liczcie na to, że Tusk będzie tak szczery, bo z węgierskiego kryzysu politycy wyciągnęli jedną naukę - ludzie oburzają się i protestują nie kiedy się ich oszukuje, ale kiedy ktoś się do tego przyznaje.
zakutyPeOwiec / 87.205.29.* / 2010-12-01 11:54
... ale jaja, Doni tak oszczedzal ze zadluzyl Polske w 3-lata o prawie 50% dotychczasowego dlugu.
Niezly z niego jajcarz!

Jego nadworny ksiegowy szuka oszczednosci w systemie podatkowym!
To czego bedzie szukal po stronie wydatkow.

... mlodzi wyksztalceni z wielkich miast lykaja wszystko.
rotor / 84.144.62.* / 2010-12-01 13:16

. mlodzi wyksztalceni z wielkich miast lykaja wszystko.

mlodzi moze tak z wielkich miast tez moze byc ale jacy oni to wyksztauceni to wyksztauciuchy,
co 10-ty ma tylko glowe na karku reszta to PO nizej to ci lykacze
bajeczek...
EURO STUDENT / 2010-12-01 10:18

Proponujemy istotne ograniczenie wydatków powtarzalnych budżetu,
przede wszystkim
poprzez oszczędności w administracji. Propozycje budżetu na lata
2007-2009 uwzględniają spadek dochodów podatkowych w wyniku
obniżenia i uproszczenia podatków


to obiecywało PO, 0% realizacji celu
ekonomistka / 86.176.131.* / 2010-12-01 10:05
w jakiej sferze nastapilo oszczedzanie,publicznie kosmetycznie, prywatnie?
sprzeczności / 194.213.1.* / 2010-12-01 10:02
" Obliczenia PKB i jego elementów opierają się w znacznym stopniu na tzw. szacunkach eksperckich, a nie wyłącznie na podstawowych danych statystycznych zbieranych od jednostek sprawozdawczych."

"co najmniej około jednej trzeciej wartości PKB jest wynikiem, jak się to określa, ryzykownych szacunków. Szacunki te – co warto podkreślić – w większości przypadków nie są prowadzone na podstawie standardowych procedur, ale opinii ekspertów, którzy biorą pod uwagę różne rozproszone informacje oraz doświadczenia z lat ubiegłych."

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33211,2758008.html

Jeśli jest tak dobrze, to dlaczego rząd zrobił gigantyczną dziurę w budżecie i teraz podwyzsza podatki ,a nawet robi skok na OFE ? Albo ten wzrost wynika ze zbyt kolorowych opini ekspertów, albo rząd szasta naszymi pieniedzmi i chcę szastać jeszcze bardziej.
niezrzeszony / 2010-12-01 11:55 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Nie twierdzę, że ślepo uwierzyłem dobrym wynikom.. coś w tej sprawie śmierdzi. No i nawet taki wzrost PKB nie ratuje nas przed deficytem i długiem.

Ale oszczędzanie, kiedy jest dobrze ma sens. I to ogromny. Bo dzięki temu można przeżyć chudszy okres.
jliber / 2010-12-01 08:21 / Tysiącznik na forum
Jasne, bo to wydawanie pieniędzy powoduje wzrost bogactwa. Jakby wszyscy wydawali, najlepiej na kredyt, to byśmy byli dopiero mocarstwem światowym. A jak komuś się te bzdury mainstreamowych ekonomistów w końcu znudzą, polecam www.mises.pl
EURO STUDENT / 2010-12-01 07:15
„Aby powstrzymać proces lawinowego zadłużania Państwa,
trzeba ograniczać wielkość deficytu budżetowego. W przypadku utrzymywania nadmiernego deficytu budżetowego nastąpić może bardzo znaczne osłabienie złotego, duży wzrost inflacji i wzrost stóp procentowych. Nastąpi spadek poziomu inwestycji prywatnych i znaczny spadek tempa wzrostu gospodarczego. Polska zamiast nadrabiać będzie tracić dystans do bogatych krajów starej Unii Europejskiej. Przy bardziej roztropnej polityce fiskalnej zagrozić
nam może inne niebezpieczeństwo. Nastąpić może gwałtowne umocnienie się złotego, które osłabi wzrost gospodarczy i zahamuje wzrost zatrudnienia. Uważamy, że aby uniknąć niebezpieczeństwa nadmiernego umocnienia się złotego oraz, aby zapewnić stabilne warunki dla wzrostu gospodarczego, należy wejść do strefy euro, a wcześniej ograniczyć aprecjację złotego w ramach mechanizmu ERM2. Przedstawiamy założenia strategii makroekonomicznej, która określa ramy dla polityki fiskalnej w kolejnych latach. 2006-2010
(Rozdział II.20).
W ostatnim rozdziale drugiej części Raportu (Rozdział II.21) przedstawiamy propozycje struktury budżetu państwa w latach 2006 2009. Bardziej szczegółowo omawiamy propozycje zmian w budżecie 2006 w stosunku do projektu rządu Marka Belki.
Proponujemy istotne ograniczenie wydatków powtarzalnych budżetu, przede wszystkim
poprzez oszczędności w administracji. Propozycje budżetu na lata 2007-2009 uwzględniają spadek dochodów podatkowych w wyniku obniżenia i uproszczenia podatków (omówionego w rozdziale II.6.) oraz zmiany systemowe omawiane w innych rozdziałach tej części. Proponowany budżet na okres kadencji spełnia założenia strategii makroekonomicznej (przedstawionej w rozdziale II.20), a w szczególności zapewnia spełnienie w 2009 kryterium fiskalnego Maastricht (deficyt budżetowy poniżej 3% PKB), co pozwala na wejście w 2010 do strefy euro.”

Źródło: http://www.platforma.org/pl/program/
Stoczniowec strzygący psy / 83.238.159.* / 2010-12-01 06:47

Donald Tusk powiedział, że dane GUS świadczą o tym, że nasz kraj poradził sobie z kryzysem a trzy lata oszczędzania opłaciły się.

Oszczędzania na wzrastającej liczbie urzędników z jednego okienka?
Jedynie co POtrafią to oszczędzać na oświacie, Policji emerytach służbie zdrowie....
SumieniePiSokomuchów / 62.193.224.* / 2010-12-01 07:01
policja, oświata, służba zdrowia to miejsca gdzie najwięcej marnotrawi się kasy.
policja i ogólnie mundurówka - emeryturki już po 15 lat nigdzie na świecie tak nie ma,
oświata - jest niż demograficzny a nauczycieli tyle samo co 10 lat temu i na dodatek za okres wakacyjny jest płatne - nauczyciele powinni być na kontraktach!
służba zdrowia - studnia bez dna, dopiero jak zaczną szpitale padać to może lekarze i pielęgniarki otrzeźwieją. I na dodatek znajomi Lesia K. dalej zarabiają na długach szpitali.
szwejk nowy / 77.253.132.* / 2010-12-01 09:40
poczytaj ustawę emerytalną i dopiero zabieraj głos- po 15 latach nabywa się praw emerytalnych w wysokości 40%podstawy wymiaru i więcej do końca życia jak ktoś pójdzie nie otrzyma, to jak myślisz za1500-1600 wyżyje przy rocznej waloryzacji sr.4%?
hamulec postępu / 83.27.22.* / 2010-12-01 10:41
A wiesz może ile wynosi w Polsce płaca minimalna? Coś chyba 1317 zł - brutto i naprawdę wielu ludzi tyle zarabia i co? Muszą wyżyć.
hauhau / 89.75.154.* / 2010-12-01 10:00
Z choinki się urwałeś, wiesz jaka jest ta podstawa wymiaru?
Emeryturka mundurowego po 15 latach jest dwa razy większa niż baby która pracuje 40 lat. Ich przywileje są niesłychane.
Kiedy to się skończy?
Elektro Devil / 2010-12-01 09:54 / Tysiącznik na forum
To nie ważne, że tylko 40%. Ważne że po 15 latach nie płaci już żadnych składek emerytalnych i może pracować gdzie indziej. To prawo jest chore i faktycznie nigdzie na świecie tak nie ma.
dubiek / 93.105.70.* / 2010-12-01 08:34
spróbuj się w zawodzie nauczyciela i spróbuj niepłatnych wakacji - które swoją drogą nie mają jak być przepracowane a po drugie są konieczne dla psychiki, żeby odpocząć od pociech takich ludzi jak ty
EURO STUDENT / 2010-12-01 08:20

Lesia K. dalej zarabiają na długach szpitali

a jakiś konkretny przykład?

Najnowsze wpisy