Sytuacje opisywałem już na forum -w skrócie posiadałem konto odnawialne w PKO BP w kwocie 2400.Przez niedopatrzenie zdebetowałem konto na kwote 6 złotych.Bank odebrał mi kredyt odnawialny i WPISAŁ MNIE DO BIKU.!!!!!Kwota kredytu oczywiście została spłacona (dwa dni zwłoki)tyle że ja zostałem z 400 zł na życie -różnica pomiędzy spłaconą roklinią a moim wynagrodzeniem.
Od 3 dni biegam po bankach i nic!!!!!
W mojej historii z BIK wiszą 3 kredyty(dziś dostałem szczegółowe informacje)
Po pierwsze kredyt hipoteczny za dom-spłata regularna oczywiście przyznaje się do tego kredytu
Po drugie kwota 4600 do spłaty-UWAGA to kredyt żony oczywiście w PKO BP gdzie wisi jakieś 80 złotych (nie mam pojęcia jakim cudem skoro saldo zawsze jest dodatnie a żona ma zlecenie stałe na pobieranie wpłaty)
Po trzecie ta FATALNA ROKLINIA która jest spłacona -konto zamknięte a ja posiadam dokumenty świadczące o tym fakcie podbite przez PKO BP za które to zapłaciłem 30 złotych
Reasumując jestem bez grosza zaległośc 6 zł została spłacona roklinia zabrana konto zamknięte i nikt nie chce da mi kredytu.
Oboje z żoną mamy regularne wpływy ja 2500 netto żona 2800 netto.Gdzie otrzymam kredyt?
Prosze o podpowiedzi saugustyniak@vp.pl