Przykładowo kłopoty spółki PNI spowodowały przestoje w kilku dużych inwestycjach. Jak zapewnił prezes, sytuacja jest już jednak opanowana.

Winę ponosi zarząd PKP SA.
-Napompowano portfel spółki aby ją zbyć Budimexowi (nierentowne kontrakt podpisywali przed prywatyzacją Prezesi PNI pod naciskiem władz PKP).
-Budimex ogłosił upadłość układowa i ma wszystko w nosie-PNI samo się broni.
-Pierwszy syndyk chciał likwidacji-chłop miał małą wiedze gospodarczą,nie wiedział, że likwidacja PNI pociągnie w otchłań niebytu gospodarczego PKP Energetykę i kilka jeszcze innych spółek PKP o znaczeni państwowym(zmieniono syndyka)-likwidacja wywołała by trzęsieniu ziemi na polu dotacji unijnych RP(minister finansów straciłby resztkę włosów a Nowak wszystkie zegarki z Tuska by się wszyscy w UE śmiali ,że nie potrafił wydać paru złotych na infrastrukturę kolejową).
-Obecnie sam rynek nie pozwala PNI narzekać na brak roboty.