Wiesz jaka jest oplata za przesyl w twoim rachunku za energie? Skoro kasuja tyle pieniedzy (wiecej niz warta jest sama energia) to wymagam zeby usuwali awarie natychmiastowo - jak nie maja ludzi to niech zatrudnia wiecej, nie obchodzi mnie ile zarabia ich prezes czy jaka placa dywidende akcjonariuszom - maja sie wywiazywac z umowy na dostarczanie enrgii i kropka !! Tak jak kupujac bilet na okreslony pociag oczekuje, ze dostane sie w w jakies miejsce w okreslonym czasie a nie tak jak dwa lata temu motorniczy zostawil pociag w srodu pola i poszedl do domu bo mu sie zmiana skonczyla i ludzie jechali pociagiem 24h (sic!) - mnie to nie obchodzi jaka polityke kadrowa ma PKP jesli sa deficytowi to niech zbankrutuja i przestane oplacac z moich podatkow tego potworka. Dla mnie moze byc 100 firm dzialajacych tylko lokalnie a ludzie jak chca podrozowac to niech sie przesiada na prywatne busy czy inne wynalazki. Prawo do wozenia ludzi PKP nie dostaly od Boga. 300 lat temu nikt nie jezdzil koleja za 3 lata dla mnie moze nie byc wcale kolei.

a nie wpadliście żeby zaskarżyć państwo polskie że nie wywiązuje się z projektów budowy autostrad i wasze autka się niszczą na byle jakich drogach? przecierz pobierają na to kasę w podatku a efektów nie widać - ciekawe czy PKP ma też chłopom płacić odszkodowania za plony zniszczone przez gradobicie jeżeli linia kolejowa przebiega przez pola?
Równie dobrze mógłbym rządać od was odszkodowań za czas poświęcony na ripostę - paranoja.
Co do PKP i odszkodowań - owszem t takiej syt. jak poniższa:

a nie tak jak dwa lata temu motorniczy zostawil pociag w srodu pola i poszedl do domu bo mu sie
zmiana skonczyla i ludzie jechali pociagiem 24h (sic!) - mnie to nie obchodzi jaka polityke
kadrowa ma PKP jesli sa deficytowi to niech zbankrutuja i

ale w takim przykładzie :
pijany /lub samobójca - zdarzyły mi się oba takie przypadki kiedy sam jechałem do pracy + byłem świadkiem na zach. jak facet sie spóźnił i chciał wskoczyć do wagonu (ucieło mu głowę) - rok 2006/2007 chyba, nie są zawinione przez PKP i uważam że płacenie odszkodowań za takie wypadki to nonsens.
Co do energetyki - kurnikarze mają zainstalowane agregaty prądotwórcze na wypadek awarii - gdy wysiada zasilanie kurczaki mogą sie w takiej fermie udusić bez klimy w godz. - nie chcesz strat to SAM się przygotuj bo moim zdaniem to śmiesne żeby energetycy mieli odpowiadać za to że pada śnieg.
Weźcie może jeszcze napiszcie petycje do Tuska żeby w lato była ładna pogoda a jak nie to niech buli odszkodowanie.

no comment jesteś tu powszechnie znany P*****.ie
kto pisze nie po twojej myśli - Pisior choćby nie wiem co, gdzie takiej logiki uczyli na uniwersytecie Łomonosowa w Moskwie? a może na mitingach PO ?