Forum Forum dla firmKadry

Płaca minimalna o ile pójdzie w górę? Przedsiębiorcy ostrzegają

Płaca minimalna o ile pójdzie w górę? Przedsiębiorcy ostrzegają

Wyświetlaj:
81 / 89.230.47.* / 2012-06-17 09:27
ja pracuje już po 270-350 godzin w miesiącu za 1800 zł ,tak ,że Zurku nawet na niego mnie nie stać tylko chleb z dżemem i oczym ty gadasz ,chyba się nie słyszysz ani nie czytasz tego co mówisz
81 / 89.230.47.* / 2012-06-17 09:23
Ten Żurek to kto ,przy porodzie matka rzuciła go na posadzkę ? albo nie przyjeli już go do psychiatry ,Facet jesteś tym co odbija sie piłkę ,mówijąc ,że pracownik będzie zadowolony ,że zapiepsza np za 500-900 zł za miesiąc ,a pan i władca -psiędsiębiorca 30-50 razy tyle ,człowieku zejć na ziemię i puknij się dobrze w czoło może poukładają ci się klepki ,szre komórki jeśli je jesz cze masz
fdh65g566g / 31.63.186.* / 2012-06-12 09:44
Przed założeniem własnej działalności, każdy powinien przechodzić kurs podstaw ekonomii. Pracodawcy straszą, ponieważ nie było bym im na rękę, by grono ludzi bogatych powiększyło się. Biedny i bogaty, taki układ najbardziej im odpowiada. Do 3, 4 tys powinni podwyższyć, wtedy okazało by się kto faktycznie jest zaradny i posiada odpowiednią wiedzę do prowadzenia działalności. Firmy upadną? tylko te które wykorzystują pracowników, i bardzo dobrze, powstaną następne.
Lysy 25 / 77.255.128.* / 2012-06-12 17:01
Smutną prawdą jest że te następne miejsca pracy to może i powstaną ale w Indiach, Chinach, Bangladeszu...
U nas natomiast bezrobocie wzrośnie, działalność gospodarcza coraz częściej będzie miała formę firm jednoosobowych albo rodzinnych gdzie nikt nie da rady roztrząsnąć kto ile pracuje i na jakich zasadach, a średnie firmy i co biedniejsze korporacje będą zwalniać i działalność zamykać

Do tego coraz więcej pracy będzie na czarno, na fikcyjnych umowach, po znajomości itd.

Jedyną grupą, która skorzysta będą może urzędnicy ale i dla nich w pewnym momencie środki na wypłaty się skończą.
Socjalizm nie działa.
WELDI155 / 89.69.1.* / 2012-06-11 22:08
Wszędzie można by było zlikwidować płacę minimalną tylko nie w Polsce.Wiązało by się to z tym,że pracodawcy by rządali od pracowników pracy po 300 godzin w miesiącu najlepiej na czarno lub na umowie śmieciowej za wynagrodzenie max.300zł. brutto.To jest prawdziwy obraz pracodawcy w tym dzikim kraju.
~Kris / 2012-06-11 23:21 / Tysiącznik na forum)
E tam. Pracodawca to nie smok zły jakiś. Małe firmy w Polsce często balansują na krawędzi opłacalności.
Etat plus płaca minimalna powodują właśnie, ze się ludzi zatrudnia byle jak: na umowy o dzieło, byle taniej, byle bez problemów... bo etat z takimi obwarowaniami jest groźny, bo firma może upaść od tego, więc po co ryzykować? Restrykcje nakładane na pracodawców walą zawsze i wyłącznie w pracowników. Bo groźnych umów o pracę zwyczajnie się nie zawiera! Zawiera się inne - gorsze... gorsze dla pracownika oczywiście.
bsf / 159.205.226.* / 2012-06-11 21:53
Wykształcenie? Doświadczenie? A gdzie tam! Liczy się partyjna lojalność i znajomości. Zamiast rządowego programu „Pierwsza praca” jest „Pierwsza praca dla swoich”: tzw. polityczne gabinety w ministerstwach opanowali dwudziesto- i trzydziestolatkowie, którzy zarabiają nawet po kilkanaście tysięcy złotych. Każdy by tak chciał! Ale nie każdy może – co trzeci młody człowiek po skończeniu nauki ląduje na bezrobociu.

Gabinety polityczne to instytucje, w których politycy znajdują zatrudnienie – przynajmniej oficjalnie – dla doradców i ekspertów, lub po prostu kolegów. Wynagradzani z państwowej kasy różnego rodzaju konsultanci zgarniają co miesiąc tłuste pensje. Najhojniej swojego doradcę wynagradza minister finansów Jacek Rostowski. W jego gabinecie pracuje pięć osób, a najwyższa pensja to aż 12 tysięcy złotych. Całkiem nieźle płaci też doradcom szef MSZ Radosław Sikorski. Zarobki w jego gabinecie politycznym wahają się pomiędzy 6,5 a 9,6 tys. złotych.
~Kris / 2012-06-11 21:25 / Tysiącznik na forum)
Płaca minimalna to wyłącznie współczynnik, od którego zależy wysokość niektórych podatków.
Poza niszczeniem etatowych miejsc pracy, podnoszenie tego współczynnika ma tylko jeden cel: jest to sposób na podniesienie podatków.
arek1234567 / 83.15.13.* / 2012-06-11 20:18
związki zawodowe chcą 50% średniej jako minimalna... czyli znowu mamy na barkach ludzi niezaradnych życiowo i innych nie mogących się nauczyć fachu pozwalającego na wyższe zarobki ?!? a kto zawyża średnią? wykwalifikowani specjaliści i kadra zarządzająca... CZY ZAWYŻA? jak dla kogo... po prostu biorą życie we własne ręce i się uczą, walczą, potrafią się sprzedać! A CAŁA RESZTA JEDZIE "NA RUMUŃSKĄ BANDĘ" rączkę wyciąga "paan daaaa, paan daaaa" cyt. z programu kabaretowego (pasuje jak ulał do tej farsy...)
komunista / 109.243.108.* / 2012-06-12 07:29
koleś jakby tak każdy się uczył i zdobywał kwalifikacje to zabrakło by miejsc pracy dla tych wykwalifikowanych i wyuczonych a zwykłych roboli by zabrakło i kto wtedy stałby na kasie, kto wykładał towary, kto sprzątał? każdy za swoją prace powinien otrzymywać takie wynagrodzenie by móc godnie żyć.
obieżyświat552 / 78.150.207.* / 2012-06-11 22:01
niech ci niezaradni życiowo staną chociażby na pół godziny i niech te wykształciuchy z kadry managerskiej i kierowniczej spróbują zrobić cokolwiek. palcem do d..... nie trafią. i może w końcu zrozumieją jak przedsiębiorstwa i ich zyski są zależne również od pracowników po zawodówkach a którymi tak gardzisz. na zachodzie facet który ma fach w rękach zarabia godne pieniądze. a w Polsce? właśnie a w Polsce do żłoba dorwali się tacy jak Ty i ludzie tacy jak on zarabiają g...... nie pieniądze.
i przestańcie pier........ jakobyście mieli wysokie koszty około-płacowe. są jedne z najniższych w Europie. najlepiej jakbyście zgarniali zyski ale nie ponosili kosztów. pazerni jesteście i tyle.
i wszystkim tym pseudo przedsiębiorcom którzy ekonomii nawet nie liznęli. wyłożę wam to najprościej może zrozumiecie. zysk przedsiębiorstwa opiera się głównie na konsumpcji wewnętrznej. jak przedsiębiorca ma zarobić skoro ludzie mało kupują? jak ludzie mają kupować więcej skoro g...... zarabiają? sprawiedliwy podział zysków oto jest odpowiedź. zysków które nie tylko wy wypracowaliście panowie kierownicy i managerowie.
właśnie przez takich jak wy wyjechałem z Polski i przez takich jak wy nie wróce a zarabiam 4x więcej niż w PL
kij na p****---go / 95.50.99.* / 2012-06-11 21:44
Wpis usunięty ze względu na regulamin forum. ,skoro tak wykształciuchy jesteście zaradni to dlaczego wasze kredyty w frankach i na mieszkania muszą spłacać po części ci niezaradni?
Dlaczego np;warszawiak zarabia 4000 ,a z prowincji za tą samą pracę z tym samym wykształceniem 2000
Zanim coś napiszesz to zaproponuj aby wszystkich traktowano jednakowo lub płaca za tę samą pracę nie ważne czy Kraków ,Warszawa ,Poznań a Sochaczew,Skierniewice bedzie taka sama
A=A / 66.92.161.* / 2012-06-11 22:31
no i sie zawodowka odezwala.. wszystkim po rowno, tak jak przykazal ojczulek Lenin.. wiec skoro wszyscy mamy po rowno to po co ja mam konczyc studia za granica, po co walczyc tworzac firme i nowe miejsca pracy skoro moge to miec w d***e, i pojsc pracowac jako stroz na parkingu pykajac pety i czytajac ksiazki
lenin to był gościu powstały z krzywdy zwykłych ludzi / 85.89.162.* / 2012-06-11 23:25
Wpis usunięty ze względu na regulamin forum.
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 1 osobę - szklarek.]
obieżyświat552 / 78.150.207.* / 2012-06-11 22:44
widać te studia "za granicą" nie poszerzyły twoich horyzontów myślowych. chyba że za granicą twojej zabitej dechami wsi. poza tym kto powiedział " wszystkim po równo"? ludzie mają zarobić godnie a nie tylko na suchy chleb. dalej myślisz jak tępy polski dorobkiewicz. chcesz cokolwiek komentować to przeczytaj ze zrozumieniem

Najnowsze wpisy