Krzysztof 50
/ 31.0.1.* / 2015-09-10 08:44
Im więcej czytam mądrości z tzw. elit europejskich, tym bardzie włos jeży się na głowie.
Są to teoretycy i utopiści. Wielu z nich nie ma żadnego doświadczenia w pracy w sektorze prywatnym.
Podczas przemówienia Korwina Mikke (to akurat facet nie z mojej bajki), na forum PE okraszano nas widokiem parlamentarzystów. To osoby, które z praktyką gospodarczą mają zerowy kontakt. Tzw urzędnicy z mianowania. Taki właśnie Juncker już groził parę dni temu Rosji, mówiąc, że co prawda Luxemburg ma tylko 600 żołnierzy i ani jednego czołgu, ale reszta Unii to HOHO!
Właśnie widzimy to hoho. Wszyscy decydenci poza premierem Węgier, Słowacji, Czech, ostatnio Danii, pochowali głowy w piasek i udają, że nie widzą jak hordy Azjatów i Afrykańczyków najeżdżają Europę i demolują ich dotychczasowy tryb życia. Jakoś jak ja chcę jechać nawet do kraju sąsiadów, to nie mogę zapomnieć o dokumentach, przestrzeganiu tamtejszych przepisów. Policja zatrzymuje mnie, kontroluje, a tamtych - udaje, że nie widzi. Wczoraj czytałem relację naszej rodaczki, która Sylwestra spędziła w Wiedniu (a było to JESZCZE PRZED tą nawałą imigracyjno-uchodźczą). Ulice zalane,no żeby nie narazić się na zarzuty o rasizmie, nie Austryjakami, którzy zachowywali się niezwykle natrętnie i agresywnie, a policja udawała, że tego nie widzi. Ale co to mówić o dalszych krajach.
W naszej Polsce zamyka się w p****** osoby, które nie mają żadnych powiązań z politykami czy światem przestępczym, bez żadnych skrupułów. Komornicy zajmują mienie bogu ducha winnym ludziom i to w majestacie prawa. Tak, proszę państwa, mamy w Europie epokę pseudo państw i elit, które zapomniały kto je wybrał i po co.
Jeśli państwo ma służyć tylko po to, aby pilnować i represjonować rdzenną i nie posiadającą koneksji ludność, a dla reszty hulaj dusza - Boga nie ma, to ja dziękuję.
Pan Juncker i cały ten PE, KE, no i nie należy zapominać o cioci Merkel, to jedno zbiorowisko osób, które ma w d..e rdzenną ludność swoich krajów. Walą do nas miliony i to wcale nie ludzi, którzy mają u siebie wojnę, a oni zamiast leczyć przyczynę, informują władze innych państw UE a przede wszystkim ich mieszkańców ilu to nowych uchodźców mają przyjąć. Pomyślmy, jeszcze półtora miesiąca temu mówiono, że Polska ma przyjąć 3 tys imigrantów. Dziś mowa jest o 12 tys. W ciągu półtora miesiąca wzrost o 300% !!!!!!
Więc za jakiś kwartał okaże się , że musimy wziąć na swoje barki z jakieś 50 tys. Czyli w skali roku będzie to z pewnością jakieś 200tys. A jak wystąpią o łączenie rodzin, to za jakieś dwa lata będziemy mieli ich w Polsce MILION. MILION, na których trzeba będzie zapracować, bo w większości będą to dzieci, kobiety je wychowujące i faceci mający dwie lewe ręce do roboty. Chcemy tego?