Obudź się Polsko
/ 159.205.177.* / 2015-09-09 20:29
To są jakieś monstrualne brednie niedouczonego urzędnika.
Przecież nasze firmy zbankrutują podnosząc płace i zwolnią wszystkich pracowników. I kto wtedy będzie placił podatki i za co będzie coś kupował?
Kraj który jest na dorobku, gdzie nie ma kapitału, musi chronić swoje przedsiębiorstwa i rynek, a nie otwierać go dla obcych, likwidując własną gospodarkę, bo to jest podstawa egzystencji.
Chodzi mu o zlikwidowanie konkurencyjności nowych krajów strefy euro, bo po utraceniu własnych walut mogli jedynie utrzymywać się na powierzchni niższymi kosztami płac, co też im chce teraz zabrać, żeby nie konkurowali z bogatymi, wymyślając jeszcze jeden wspólny skarb, co jest kolejną bzdurą, bo jedni będą do niego wkładać, a inni z niego brać. A on pewnie będzie to dzielił po uważaniu?
Niech już jak najszybciej zlikwidują tę zbankrutowaną socjalistyczną utopię, nie przystającą w żaden sposób do gospodarki rynkowej, bo ma być centralnie sterowana i zarządzana ręcznie milionami drobiazgowych przepisów blokujących przedsiębiorczość, inicjatywę i rozwój,, których nawet sami nie znają, przez ludzi bez najmniejszego pojęcia o ekonomii, przez nikogo nie wybieranych i za nic nie odpowiadających, dlatego doprowadzają do takich krachów jak obecnie.
Czas wybrać ludzi,, którzy jak najszybciej wyprowadzą nas z tego bankrutującego wszystkich i niepotrzebnego nikomu molocha.
Polska ze swoimi zasobami i zdolnymi ludźmi tylko wtedy wykonać może szybki ruch do przodu, zatrzymać trwającą emigrację, zapaść demograficzną i upadek gospodarki, na bzdurach pakietu klimatycznego i grabienia kraju przez obce banki i koncerny, dla których otworzyli nasz rynek, jakbyśmy nie potrafili sami prowadzić banku czy handlować.
Doszło do takich absurdów, że importować musimy węgiel, a zamykamy własne kopalnie, firmy budowlane zamiast zarobić na Euro doprowadzili do bankructwa, upada rolnictwo a gospodarze muszą jeszcze placić kary za to, że krowy dają mleko! A na to wszystko nakłada się jeszcze bzdura sankcji wobec Rosji i zamknięcie tego chłonnego rynku, na którym nasze produkty były znane i poszukiwane.
Otoczenie rolnictwa, przetwórstwo i handel zostało opanowane przez firmy zagraniczne, przez co rolnik bankrutuje dopłacając do interesu.