Kto to jest Rzońca, co to za ekspert ? Przecież on sie nie zna na gospodarce, a uchodzi za eksperta, czy tylko politycznego ?

Dla idiotów najłatwiej jest krytykować cudze pomysły, ponieważ są za głupi żeby mieć własne. I tyle w temacie, bo od tego ciągłego od lat opluwania PiSu można zwymiotować.

Co to za jakiś morawiecki, wyskoczył jak szydło z worka, następna gwiazda pisowska.

Wraca PRL-owska propaganda sukcesu i świętowanie sukcesu który ma nastąpić w dalekiej przyszłości,każdy logicznie i po gospodarsku myślący Polak uważa za sukces to co rządzący dobrego dla społeczeństwa są w stanie zrobić za swojej jednej kadencji.Ty mnie nie oszukasz,powiedział święty Łukasz.

Druga PRL w pełnej krasie.

Pan Andrzej Rzońca i Jan Osiatyński nigdy nic nie stworzyli. Za to krytykowali wszystkich chcących pracować dla dobra ojczyzny. Potrafili tylko popierać nadmiernie wysokie oprocentowanie kredytów , które rujnowały zakłady produkcyjne , ale dawały niewspółmiernie wysokie zyski ich kumplom bankierom. Gdyby powierzyć im prowadzenie kiosku z gazetami zbankrutowaliby po tygodniu , warzywnik wykończyłby ich pierwszego dnia. Każda ich decyzja w życiu przynosiła straty innym , ale Oni bogacili się bo brali państwową pensje super psujów. I tacy pseudoeksperci pojawiają się karnie gdy ktoś chce zrobić coś pożytecznego. Poświęcą całą swoją energię by nikomu nic się nie udało , ale tym razem będą mieli wiele roboty , a to może ich przyprawić o zawał serca. I tego im możemy pogratulować.

skoro jest tak dobrze Misiu, czemu jest tak źle ? Źle Nie tobie i twojemu guru - terminatorowi polskiego przemysłu elektromaszynowego - tylko 80% Polaków.