Sterta pobożnych życzeń,które jeżeli będą tak robione jak projekt 500 to zatopią nie tylko PiS,ale i nas wszystkich.Wystarczyło podwyższyć kwotę dochodu uprawniającą do świadczeń opieki społecznej do 1000 PLN oraz podwyższyć kwotę wolną od podatku na 12 000 PLN.Więcej z tych pieniędzy wróciłoby do budżetu w postaci
VAT-u.Dla ludzi byłaby to zachęta do podjęcia pracy,zmniejszałoby trochę szarą strefę i co najważniejsze praktycznie zero kosztów wprowadzenia.Obniżyć trzeba akcyzę na papierosy i alkohol co zmniejszy znacząco szarą strefę,a CIT 15%.Kosiniakowe" 1000 PLN połączyć z finansowaniem żłobka,przedszkola całkowitym/lub przynajmniej do 75%-niech rodzice mają czas na pracę/,podręczników/płaci się jak zostaną zniszczone/,opieką stomatologiczną itp.i wszystko to powiązać z kwotą dochodu do 2500 PLN na członka rodziny.Nie dawać pieniądze,ale stwarzać warunki,które dawałyby jakąś formę stabilizacji utrzymania dzieci.A tak nie dość,że do obsługi programu 500 trzeba będzie zatrudnić kilka tysięcy/znając życie skończy się w najlepszym razie na kilkunastu tysiącach/urzędników,papierologia/kilka druczków/ to już 3 miliony potencjalnych uczestników będzie z programu wykluczonych co przekłada się na głosy wyborcze. itd.I jeżeli tak jak na przykładzie programu 500 będą tworzone i realizowane pozostałe programy ekonomiczne to skończy się jak wspomniałem na początku.PiS powiela niestety wszystkie błędy AWS i jak AWS skończy.Główne problemy polskiej gospodarki to biurokracja/co najmniej 50% mniej/,system podatkowy,cyfryzacja,energetyka/!!!/obronność/koszmarne marnotrawienie pieniędzy!!!/repolonizacja/renacjonalizacja/ bankowości do poziomu 50-60%.Odbudowa np przemysłu stoczniowego to poroniony pomysł.Polskim przedsiębiorco wystarczy tylko stworzyć warunki,a doskonale sobie poradzą o czym świadczą chociażby sukcesy w budowaniu pociągów czy autobusów.Ciemno to wszystko widzę...