staruszek_portier
/ 83.24.157.* / 2009-02-11 13:01
Witajcie. Popatrzcie jak to świat zachorował. Tak sobie myślę, nadmiar pieniądza lub marzenia o nadwyżkach są niczym narkotyk. Znaczna część ludzi zaczęła się dopingować co na zdrowie wyjść nie mogło. Sterydy pieniężne mają to do siebie, że leczenie wymaga czasu i bezwzględnych zmian. Tymczasem świat leczy "narkomanów" innymi narkotykami. Po wojnie gruz i barykady Stolicy zostały uprzątnięte dzięki Ochotniczych Brygadom Odbudowy Warszawy, gdzie ludzie bez względu na wiek za miskę zupy pracowali w imię przyszłości narodu. Późniejsze testy socjalizmu/komunizmu zabrały nam lata i pogrążyły w niewiedzy. Dziś mamy wiedzę, ale niewiele budujemy. Dogrzanie Pani Krysi (dmuchawa, czajnik, komputer do zabawy w pracy) w biurze częstokroć przekracza wartość jej pracy. Świat finansjery tworzył większy koszt niż wnosił. Niechętnie się wypowiem, ale w moim przekonaniu rozpoczęliśmy spadkowy kilkunastoletni (20-kilku l.) cykl Kondratiewa. Wyjdziemy cało, niestety nieprędko. Dopiero jak nastąpi kolejny (jeszcze może nieznana) innowacja w technologii i psychice ludzi. A na dziś powodzenia wszystkim tym co płyną na grzbiecie własnej fali nie mogąc przejść w ślizg. Sam jestem zdumiony, że pewne prawidłowości są nieuniknione