maa
/ 2007-11-09 10:51
/
Tysiącznik na forum
To nie jest żaden dar.
To pomysł na zorganizowanie odrzuconych, biednych, niezaradnych, słabych i sfrustrowanych. Na podobnej zasadzie działają sekty. Guru określa zasady i zaczyna gromadzić swój lud. Niektórym się to udaje. Proszę poczytać sobie co piszą pisiorki na forum. Poza może dwoma, wszyscy są mentalnie nieprzemakalni. To ludzie szukający Wodza i Pana, ludzie Moczara, Gomółki, Tymińskiego i (niestety częściowo) Wałęsy
Nie uważa Pan, że ta siła jest też największą słabością Kaczyńskich? Poza umysłowo uzależnionymi od nich nikt z zewnątrz nie dołączy, nie zagłosuje.
Oni właśnie przegrali. Nie chodzi o ostatnie wybory. Chodzi o ideę wielkiej partii, na którą oddają swoje głosy także ludzie, którym partia sie nie podoba, ale kierujący się zasadą wyboru mniejszego zła. To jest ludzką normą w każdej demokracji, to właśnie wygrała Platforma.
Czyli właściwie mogą przestać wydawać krocie na kampanie wyborcze. "Swoi" zagłosują, ale nikt poza nimi.
W tej chwili Kaczyńscy walczą jedynie o utrzymanie stanu posiadania, ich chamstwo i agresja nie jest już, wbrew pozorom, skierowana na zewnątrz, lecz na utrzymanie mas swoich wyborców w stanie świadomości obrońców oblężonej twierdzy.
Oby PO nie popełniła rażących błędów (a ma szanse, jak znam co poniektóre osoby stamtąd...) to PiS nigdy nie wyjdzie z opozycji.