KAP
/ 162.27.9.* / 2007-08-31 12:55
polecam 'Cesarza' Kapuscinskiego. Moze byc tez cos o Stalinie czy Bierucie. Nie zeby terror, wieszanie i rostrzeliwanie, ale to samo bizantyjskie rozwarstwienie: Nieskazitelny i dobry Przywódca wraz z rodzina, zli i winni wspolpracownicy oraz przeciwnicy polityczni oraz kulacy i krwiopijcy, no i ten szary, biedny uczciwy lud nad którym w swej dobroci Przywódca sie pochyla myslac w swym samotnym pokoju na Kremlu ... ups zagalopowalem sie.