Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Płaskoń: Żałoba narodowa po polsku

Płaskoń: Żałoba narodowa po polsku

Money.pl / 2008-01-25 08:29
Komentarze do wiadomości: Płaskoń: Żałoba narodowa po polsku.
Wyświetlaj:
KAP / 2008-01-25 10:03 / Tysiącznik na forum
sadze iz trzeba oddzielic trzy sprawy: (1) oficjalnie okazywane wspolczucie i zal po stracie - to powinno nastapic, chocby dlatego ze propaguje zwykle ludzkie emocjonalne odruchy. Powiem ze to jest tez element pewnej kultury w której jetesmy wszyscy zanurzeni i to akurat ten element pozytywny.Oglaszanie natomiast az 3-dniowej zaloby narodowej jest dla mnie przesada i prowokuje rozmycie refleksji emocjonalnej nad tragiczna smiercia i wlasnie pytania o dzieci idace do szkoly poboczem szosy... czy codziennie powinnismy zyc w zalobie? (2) sprawy materialne: to powinny regulowac odpowiednie ubezpieczenia osób, które zginely. Jesli Panstwo nie zadbalo o takowe dla swoich oficerów lotnictwa to jest to proste partactwo organizacyjne i trzeba je zmienic a nie jak zwykle jedynie posypywac glowe swoja i innych popiolem ratujac sie szybka zapomoga (bo umówmy sie przy calym szacunku dla inicjatywy ze po stracie glowy rodziny - a tak czesto jest mezem wojskowym - 15tys/glowe jest umiarkowana suma.) .
ŁowcaWykształciuchów / 2008-01-25 10:45 / NiePOsPOlity Intelekt
Masz trollu poniekąd rację. Pamiętaj jednak, że nic się nie dzieje bez przyczyny:

http://www.rp.pl/artykul/84995.html
KAP / 2008-01-25 10:13 / Tysiącznik na forum
po trzecie (3) dodam ze ten wypadkowy 'PR' jest nieobcy wszystkim rzadzacym w demokracjach (i nie tylko) na swiecie . wynika z tabloidyzacji zycia w którym rozwód Dody jest wazniejszy od udanej zbiórki pieniedzy na operacje chorego dziecka. tabloidyzacja wynika z tempa w jakim jestesmy bombardowani informacja. idziemy na skróty i wybieramy duze litery w naglówkach. A tam: zaloba narodowa, katastrofa, nowy kochanek Mandaryny, hak na Miodka itp... Pytanie jak dotrzec do ludzi bez duzych liter w czsach w których malo kto czyta artykuly wieksze niz jedna kolumna, a najchetniej wlacza TV. Tak ze refleksja nad nieproporcjonalnosci medialnosci smierci (jak u Sabre ponizej) jest tak na prawde refleksja nad stanem naszej wlasnej tabloidalnej kondycji.
Sabre / 2008-01-25 08:30 / Tysiącznik na forum
Co roku na polskich drogach ginie co najmniej 10 tys. ludzi. Codziennie w wypadku umiera przynajmniej jedno dziecko a kilkoro zostaje kalekami, bo maja daleko do szkoły, nie ma ginbusów, bo nasze drogi i ulice to kpina.
I wszyscy to mają gdzieś. Od czasu do czasu pojawiają się takie informacje, ale są skrzętnie przemilczane, także przez dziennikarzy. Mało medialne, prawda?
Ale co się dzieje, gdy wydarzy się jakaś katastrofa? Media sie o tym rozpisują przez wiele dni. Ogłaszają żałobę narodową. Politycy ze wszystkich sił starają się pomóc rodzinom ofiar.
Dlaczego wszyscy wyciagaja rękę do ofiar tych "medialnych katastrof" a zapominaja o innych?
Ten wypadek lotniczy to niewątpliwie tragedia i należy współczuć rodzinom ofiar. Nasza armia poniosła ogromną stratę. Ale mnie osobiście większym smutkiem napawa śmierć jednego dziecka, niż całego "kwiatu polskiego lotnictwa". A gdy słyszę: "lotniczy los jest krwią pisany", to od razu chce mi się rzygać. Kto tu pisze krwią? Generał podróżujący najbezpieczniejszym środkiem transportowym na świecie, czy dzieciak idący poboczem parę kilometrów do szkoły, gdy nieustannie mijają go samochody.
P.S.
Już dawno pokuszono się o analizę akurat takiego zachowania, jakie pan prezentuje (i inni "opłakiwacze"). Wie pan do kogo można pana przypisać? Do ludzi, którzy poprzez okazywanie swojego współczucia w sposób jak najbardziej widoczny, starają się ukryć własną znieczulicę.
Tu mamy do czynienia nie ze skretynieniem, tylko malutką podłością.
Ryszmar. / 217.97.193.* / 2008-01-25 15:39
No 1 raz zgadzam się z Tobą - w pełni i nawet pozdrawiam.Dobrze napisane.
pklark / 2008-01-25 14:11 / portfel / -
SABRE -ciesze się ,ze nie jestem jedynym"skretyniałym" o "takich" poglądach -....... nie znam cie ale cie lubie............
Wapniak / 83.28.115.* / 2008-01-25 13:55
P.Sabre. Przykre ale jak prawdziwe...
Nie zgadzam się tylko z "malutką"...
2008 / 2008-01-25 10:03 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
w jeden weekend zginelo 39 osob,a w dlugi weekend wiecej niz w ogarnietym wojna Iraku.
W Polsce odbywa sie licytacja nadgorliwosci:bo przeciez jesli nie licytujesz,to natychmiast tlum cie zgnoi.
Normalne ,polskie pieklo w kazda strone.Zero umiaru
I Prezydent,maly czlowieczek,usilujacy za wszelka cene poprawic swoj zalosny wizerunek.
karolgrzech / 2008-01-25 10:02
popieram w 100 % , wladze sa tam gdzie rozglos i kamery
strogg / 80.52.237.* / 2008-01-25 09:08
Racja! I nic tu oburzenie jednego z wojskowych, mówiącego wczoraj w tvp: "jeżeli my jesteśmy gotowi do pójscia na wojnę to oczekujemy od narodu polskiego oznak wdzięczności i pomocy naszym rodzinom." A kto do cholery kazał im wybierać zawód wojskowego?! Trza było iść do fabryki telewizory u koreańców składać i nie wozić tyłka samolotami, tylko korzystać z komunikacji zbiorowej.
Nie będę udawał, że czuję smutek i zadumę. Tak się zdarza, że od czasu do czasu samolot spadnie i są ofiary. Co tu rozpaczać. Tak jak Sabre wspomniał(a) nikt nie rozczula się nad tysiącami, którzy zginęli na polskich drogach, nikogo nie interesują losy ich rodzin, bo w Polsce jak ginąć to tak, żeby było medialnie. Wtedy premier, czy prezio wyskoczą z jakiejś kasy na odszkodowanie.
Sabre / 2008-01-25 10:05 / Tysiącznik na forum
Trafiłeś w sedno. Jak ginąć, to tylko medialnie - nie tylko kasa się znajdzie, ale też i legion darmowych płaczek, które nazwą kretynami tych, co nie płaczą poprawnie razem z nimi. Jak umrzesz po cichu, pies z kulawą nogą się tym nie zainteresuje.
ŁowcaWykształciuchów / 2008-01-25 10:41 / NiePOsPOlity Intelekt
"legion darmowych płaczek (np. Płaskoń), które nazwą kretynami tych, co nie płaczą poprawnie razem z nimi"

Sabre. Czytam i własnym oczom nie wierzę, gdy widzę pierwsze, nieśmiałe jeszcze symptomy alergii na PolitPoprawność wyrobów płaskoniopodobnych.

Pozdrowionka! ;-)
wyżeł / 150.254.104.* / 2008-01-28 07:44
zgadzam się całkowicie z poglądami autora arykułu. I wstyd mi za niektóryzh z Was, przez których w obliczu ludzkiej tragedii przemawia bezinteresowna zawiść i dobrze ukształtowana i utrwalona przez komune postawa roszczeniowa. I jakieś trudne do zidentyfikowania (przynajmniej przeze mnie) niskie instynkty. samoloty są po to, żeby nimi latać. A kto ma nimi latać jak nie piloci! Co takiego potraficie i co takiego zescie zdziałali oprócz tego ze jecie i picie oraz śpicie, że tak wam się wszystko należy?
banholio / 83.19.185.* / 2008-01-25 09:33

A kto do cholery kazał im wybierać zawód
wojskowego

... nikt im nie kazał zostać żołnierzami, a Tobie nikt nie broni. Szacunek tym ludziom się należy - moim zdaniem.
Ja-Gaar / 2008-01-25 09:44 / Bestia Miiny
Za co? Za to że zginęli?

To nie determinuje czy byli ludźmi godnymi szacunku czy nie.
Za to szmatławiec Fkat już pisał coś o bohaterach... dobre.

Ja niczego im nie ujmuje ale medialna sraczka doprowadza mnie do szewskiej pasji :>
banholio / 83.19.185.* / 2008-01-25 12:19

a niczego im nie ujmuje ale medialna sraczka
doprowadza mnie do szewskiej pasji :>

za sam fakt ze żołnierz może zostać wysłany na front i ma tego świadomość należy mu sie szacunek, a co do "sraczki" zgadzam sie w 100%, a szczyt to żałoba narodowa. Dla bezpieczeństwa Państwa chyba lepiej nie mówić otwarcie o skali faktycznych strat w kadrze.
romanita / 213.227.68.* / 2008-01-26 00:34
A Ty masz świadomość, że i bez odbycia służby wojskowej możesz być wysłany na front?
Banholio - jesteś tylko zwykłym miesem armatnim, skoro tego nie wiesz.
ŁowcaWykształciuchów / 2008-01-25 08:36 / NiePOsPOlity Intelekt
No toś se Płaskoniu nagrabił - nawet Sabre cię zrównał z ziemią... ;-)))
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy