Dlaczego uważasz za szwindel ułatwienie wyborcom głosowania?

Podoba mi się to "wystarczy się udać po zaświadczenie". Ciekawe że jak mówi się o biurokratycznych wymaganiach np. dotyczących prowadzenia biznesu że trzeba jakieś zaświadczenie pozyskać to już nie jest "wystarczy się udać", a "trzeba załatwiać", "trzeba latać po okienkach" i robi się z tego problem.

A odnośnie kwestii tych wyborów, to nie były one planowane na wakacje gdy wiadomo że Polacy wyjeżdżają na urlop, a w innym okresie tak więc może nikt wcześniej (w tym i poprzednie rządy) nie zastanawiały się szczególnie nad tą kwestią. Tak więc mogę zrozumieć że kwestia ta została podniesiona dopiero gdy pojawił się problem. A może uważasz że to przypadek że wybory są organizowane na wiosnę lub na jesieni?

Jeżeli zatem nie widzisz korzyści w postaci oszczędzenia wielu wyborcom dodatkowej wizyty w urzędzie gminy i krytykujesz tego rodzaju rozwiązanie tylko dlatego że zostało zaproponowane dopiero gdy ten problem się pojawił to jak dla mnie Twoja wypowiedź jest przede wszystkim polityczna.

Nie "wal głupa". Albo jesteś taki tępy, że nie potrafisz zrozumieć tekstu ,a na to nic nie poradzę.

Czy rzeczywiście nie potrafisz niczego sensownego napisać?