"Rokita dodał, że propozycja Platformy obejmuje też zakaz kandydowania do Sejmu i Senatu osób skazanych prawomocnym wyrokiem z oskarżenia publicznego."

A jeżeli kandydat zostanie skazany z oskarżenia "niepublicznego" za gwałt, mobbing, kradzież z włamaniem i pobiciem, rabunek, oszustwo, wyłudzenie, łapówkarstwo, poświadczenie nieprawdy, itd. to rozumiem, że wszystko jest O.K. - może być posłem?

To bardzo dobry pomysł, będzie on stanowczo utrudniał wszelkie negatywne przejawy życia publicznego. Zdarza się, że posłowie wykorzystują immunitet wręcz do przęstepczej dzialalności i co najgorsze, że ma to związek z łapówkami. Pozostaje mi zadać pytanie czy jeśli poseł w czasie kadencji zostanie skazany na warunkowe zawieszenie kary i następnie złamie zasady zawieszenia tej kary czy Sejm również będzie głosował nad stawieniem się posła w Zakładzie Karnym? Mam rownież nadzieje, że nie będa podnoszone głosy aby ograniczyć mandat europejski na forum Parlamentu Europejskiego.Chciałbym aby poseł jadąc za granicę miał pełną ochronę prawną.

I bardzo dobrze nie moze byc tkaiej sytulacji zeby immunitet zabespieczal posla przed bezpodstawnym głoszeniem nieprawdy, moze wtedy takie osoby jak Kurski sie zastanowią a narazie ukrywa sie za immunitetem a Jareczek wielki propagandzista ale jakos nikt z obecnej kolacli nie zrzekl sie immunitetu ani nie zostal pozbawiony go dzikei glosom kolacji