Wspaniała wiadomość ! Powiedziałbym 'That's one small step for a man, a giant leap for mankind'

Ostatnio wsiadajac do LOT'u dowiedzialem sie , ze nie ma już nawet gazet. Nie sprawdzalem czy papier jest w kiblu , jeśli ktoś byłby uprzejmy to proszę o informację. Nie chcę się mile zaskoczyć w potrzebie.

Niestety nigdy już nie wsiądę do samolotu LOTu. Miałem bardzo przykre doświadczenia kiedy na drugim końcu świata znalazłem się w szpitalu miałem zakupione niezależne bilety w klasie ekonomicznej w DELTA i LOT i nie mogłem tego dnia lecieć. Bilety w klasie ekonomicznej ale postanowiłem spróbować, zadzwoniłem do DELTA i zaproponowano mi do wyboru 2 inne loty bez żadnych dopłat a potem zadzwoniłem do LOTu i przeżyłem szok. Panienka nie była w ogóle zorientowana, biegała 3 razy do jakiegoś managera pytać o różne kwestie, rozmowa trwała jakąś godzinkę i kosztowała mnie fortunę a na koniec usłyszałem że nic się nie da zrobić. Byłem zaskoczony jak narodowy przewoźnik traktuje polaka a jak traktują go amerykanie. Bezczelny LOT, który wyciąga żebraczą łapę po moje podatki traktuje mnie gorzej niż obce linie. Proponuję zrobić bojkot LOT'u i nie kupować tam biletów. Ja wolę kupić czasami drożej ale nie w LOT. Mam alergię na ta linię. Uważam, że jak rząd Polski daje wsparcie (nasze podatki) tej spółce to powinien coś uzyskać dla rodaków. Rząd powinien dać kasę LOT'owi ale powiedzieć, że jeżeli LOT ma jakiekolwiek wolne miejsca w biznes klasie to musi wylosować spośród polskich pasażerów klasy ekonomicznej szczęśliwców, którzy przesiądą się na lepsze fotele. Podobnie z dodatkowym bagażem. Za to ze LOT wyżebrał od rządu nasze podatki w przypadku niepełnego samolotu ma psi obowiązek zabierać dodatkowe walizki gratis. Dlaczego Polski rząd daje nasze pieniądze i pozwala nami pomiatać ?