plażowiec
/ 213.77.49.* / 2007-08-10 09:59
Zastanawiam jak to u nas będzie?
Byłem z Rodziną na plaży kilka dni temu. Synek - 2 lata - nie latał sobie gdzie mógł, ale siedział przy dmuchanym basenie albo w nim i po problemie. Nie należy on jednak do dzieci, które grzecznie siedzą w jednym miejscu. Jednak potrafiłem go zająć, ewentualnie razem ze mną szedł do morza.
Jednak widziałem wiele ludzi, którym wydaj się że plaża jest tylko dla nich a już opalone ciało daje swobodę działania.Nie sądziłem że taka głupota może stanowić wolę postępowania. Idzie człowiek sprzedający lody albo orzeszki, mój sąsiad zaraz chwyta w lot wypowiadane slogany i gada nimi przez następne kilka godzin. Za chwilę idzie starsza Pani z pieskiem, bo... tak, o buldogach nie wspomnę bo po co. Na koniec to chyba najbardziej wstrząsający widok, wszyscy piją - alkohol oczywiście.Panie z dziećmi pijące z puszki piwko, tatusiowie z mięśniem piwnym strofujący dzieci z puszką w ręku, wódeczka no i oczywiście ten sławny polski gril! Makabra!!!