Jak zwykle - połowa prawdy, połowa fałszu. To prawda - straciliście 2 lata. Ale nie przez PO tylko przez siebie.

Ale tłumaczcie się dalej. Jest z czego. A jak przegracie wybory i nie będziecie u władzy to może okazać się że to dopiero wierzchołek góry lodowej. Dobrze zresztą o tym wiecie. Dlatego tak Was boli porażka Kaczyńskiego w debacie. Choć nikt z Was głośno nie przyzna jakie cęgi Kaczyński zebrał.

A kto to jest ten Płażyński? Musi ważny, skoro tak gada...

Za obietnicę stołka marszałka. Wstyd. Ale pis nie wygra i czeka pana los przeciętniaka w śmiesznej partii. Gosiewski będzie panu wydawał polecenia.
Kiedyś głosowałem na pana. Teraz jest mi z tego powodu głupio.

Socializm sie nie sprawdza! Komunizm juz byl. Daj juz spokoj Plazynski. Dla wladzy poglady zmieniasz jak rekawiczki... Tak czlowiek nie jest wiarygodny.

Mój warunek szarego citizena - jezeli PiS zagwarantuje , że do rzadu nie wejda Panie , Panowie - Fotyga , kalata , Jasiński , Jezierski , Skrzypek i będzie fuzja Orlen z Lotosem to moge głosować na PiS . Zarzuty Donalda to duza orgisa pomyłek - 1) wszyscy sie wstydza za rządy kolejno : Cimoszewicza , Buzka , Millera , (o przepraszam Belki nie ) i wg prawa serii Pana Jarka natomiast beda dumni z rzadów Donalda . 2) ostatnio pamietam demonstrację bojowników górników w Warszawie naciskajacych na Cimoszaewicza , którym zreszta ciężko przestraszony Cimoszewicz przeforsował skrócenie okresu emerytalnego . 3) z pielegniarkami nie było tak źle - Pani Szczypinska by nie pozwoliła . Wiecej nie przynudzam . Wezme chyba avio marin .

Krwawa jatka w PO
Kampania wyborcza stała się okazją do wewnątrzpartyjnych porachunków... Podczas konwencji Platformy Obywatelskiej w Gdańsku Donald Tusk ostro zaatakował sekretarza generalnego swojej partii, Grzegorza Schetynę. Co prawda Tusk nie wymienił nazwiska swojego partyjnego kolegi, za to jednoznacznie stwierdził, że możliwa jest jego współpraca po wyborach tylko z tymi, którzy złożą przyrzeczenie, że nigdy więcej nie będą już okłamywać Polaków. Część komentatorów politycznych od razu zorientowała się, co miał na myśli szef PO. Prawdopodobnie chodziło o słynną - złożoną przed telewizyjnymi kamerami - obietnicę sekretarza generalnego PO, że Platforma nie weźmie z budżetu państwa ani grosika na sfinansowanie swojej działalności. Odpowiedź Schetyny na brutalny atak ze strony Tuska nie jest jeszcze znana.
Możliwe, że w razie odmowy złożenia stosownego oświadczenia, sekretarz generalny będzie musiał jeszcze przed wyborami pożegnać się ze swoją partią.

w Irlandii cud polega na liberaliżmie i tolerancji a pis chce zafundować nam ustrój na wzór obecnej Rosji,mieszaninę ZSRR i kapitalizmu ,potem prawdopodobnie obiorą ideologię dziwaczną dla nas społeczeństwa a bliską władzy absolutnej.To już było 1946-1990 ,też była jedyna słuszna partia i jej satelity, propaganda podobna do obecnej ,środki masowego przekazu uległe władzy ,ludzie zastraszeni i co 10 lat obiecanki,które nigdy się nie spełniły.

A ile straciliśmy przez Płażyńskiego??? Mieszkańcy Gdańska wiedzą to bardzo dobrze.