Panie profesorze, wnuki bawic a ne wypowiadac sie bez sensu, sio

Panie profesorze.
Pan się myli.Prokuratura wojskowa powinna nadal być niezależna od cywilne czytaj politycznej.
Nie wyobrażam sobie śledztwa w sprawie o szpiegostwo czy naruszenie tajemnicy wojskowej przez panienke czy kawalera wychowanego na wierszach Miłosza czy Jasnorzewskiej albo co bardziej prawdopodobne na ojcowiznie dyrektora z Torunia.
Choc pełny pułkownik o wyglądzie nie wspomnę niby szkolony a z przyłożenia w swoją głowe nie trafia.I to jest problem.Zresztą jeżeli prawdą jest że za jego głowe ktoś milion chce zapłacić to za 200 tysięcy euro można wynając armie.

To jest kompromitacja!!!! Pelny pulkownik w nowiutkim mundurze nie potrafi sobie strzelić prosto w łeb, dlaczego? Ano dlatego, że jego bronią jest pióro-dlugopis a nie pistolet.To po co komu taki wojak?Niech walczy piórem czy tam dlugopisem i niech zdejmie mundur bo mu i tak przeszkadza w pisaniu.I starczy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zdumienie budzi fakt, że obywatel Gafa Gajowy, człowiek osobliwie wielkiej wrażliwości i znany ze specyficznego poczucia taktu i manier, tym razem nie stękał przed kamerami "Co to za szkolony wojskowy, który z odległości 10 cm nie trafił".