Prezes PLL LOT nagle odwołany za brak strategii

Krzysztof Kapis niespodziewanie stracił stanowisko szefa PLL LOT. Odwołano go podczas wtorkowego posiedzenia rady nadzorczej spółki. Jego fotel, na razie jako pełniący obowiązki, zajął Tomasz Marek Dembski, który nie miał dotychczas żadnego doświadczenia w lotnictwie

Nie udało nam się wczoraj skontaktować z prezesem rady mec. Tomaszem Gromkiem, którego chcieliśmy spytać o oficjalne powody odwołania prezesa Kapisa. Przyczyny zmian personalnych w LOT mają oficjalnie zostać podane dzisiaj. Według nieoficjalnych informacji, jakie uzyskaliśmy, Ministerstwo Skarbu Państwa zarzucało dotychczasowemu prezesowi brak strategii prowadzenia firmy. Tuż po objęciu tego stanowiska 15 maja 2006 roku Kapis zapowiadał, że do września przedstawi swoje plany wobec LOT. To, co przygotował, nie zadowoliło resortu.

Krzysztof Kapis kilka razy wyraźnie naraził się Skarbowi Państwa. Podczas konferencji prasowej latem 2006 roku zapytany o pogłoski o możliwości przejęcia LOT przez niemiecką Lufthansę powiedział: - Gdyby doszło do takiej sytuacji, nie byłoby to powodem ani do smutku, ani do tragedii. Ważne, aby był to przewoźnik zarejestrowany w Polsce, płacący podatki w naszym kraju, wygodny dla pasażerów. Struktura własnościowa tak naprawdę nie jest ważna".

Musiał wtedy się z tych poglądów tłumaczyć szefom resortu, których mocno one rozdrażniły. Przyznawał również, że polski przewoźnik jest zbyt mało aktywny i dlatego postawił na poszukiwanie nowych kierunków. Chciał znacząco zwiększyć liczbę połączeń, między innymi z portami azjatyckimi oraz z Waszyngtonem.

W sytuacji, kiedy większość przewoźników przynosi straty, LOT nie miał złych wyników finansowych. Po trzech kwartałach bieżącego roku osiągnął 16,5 mln złotych zysku, a w budżecie na cały ten rok zysk miał wynieść 42 mln złotych. Krzysztof Kapis uważał, że taki wynik jest do osiągnięcia.

http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=243657&page=13