Forum Polityka, aktualnościKraj

Po długiej chorobie zmarła Wisława Szymborska

Po długiej chorobie zmarła Wisława Szymborska

Wyświetlaj:
wdzięczny / 95.160.216.* / 2012-02-04 13:02
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
stre / 77.223.201.* / 2012-02-02 08:49
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 1 osobę - szklarek.]
NeoNazi / 90.156.28.* / 2012-02-02 07:55
Ten dzień
o śmierci Józefa Stalina

Jaki rozkaz przekazuje nam
na sztandarach rewolucji profil czwarty?
- Pod sztandarem rewolucji wzmacniać warty!
Wzmocnić warty u wszystkich bram!
Oto Partia - ludzkości wzrok.
Oto Partia: siła ludów i sumienie.
Nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie.
Jego Partia rozgarnia mrok.
Niewzruszony drukarski znak
drżenia ręki mej piszącej nie przekaże,
nie wykrzywi go ból, łza nie zmaże.
A to słusznie. A to nawet lepiej tak.
(@) / 89.79.218.* / 2012-02-02 04:23
Mali ludzie, wypominają Szymborskiej schlebianie władzy PRL-owskiej. Ale konia z rzędem temu, kto w latach terroru komunistycznego nie wierzył w to, że nowa władza powojenna w Polsce chce dobrze dla ludzi. Wszyscy byliśmy w tych czasach komunistami mimo że podświadomie, nie chcieliśmy tego. Tak nas otumanili i wyprali nam mózgi, że ......strach się było bać........ Teraz mamy nareszcie wolną Polskę ale z nowymi zagrożeniami dla wolności jednostki i bytu narodowego.......ale to już jest zupełnie inna bajka. Nie znam się na poezji, ale wiem, że Literacką Nagrodę Nobla nie dostaje się po znajomości, tylko za wybitne osiągnięcia w swojej profesji. Tak, Pani Szymborska była wybitnym człowiekiem i należy się jej szacunek i dobra pamięć następnych pokoleń, Polek i Polaków.

Wieczny odpoczynek, racz jej dać Panie .
mmx / 2012-02-02 08:18 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
"Wszyscy byliśmy w tych czasach komunistami mimo że podświadomie, nie chcieliśmy tego."

wszyscy?
ci którzy skazywani byli na śmierc także?
zołnierze AK?
tysiące Powstańców Warszawskich gnijących w więzianiach i szczutych przez MBP ???

zastanów się co wypisujesz
gazetka wybiórcza wyprała mUzgi wielu ludziom bardzo skutecznie widać
a szymborska była ulubienicą IIIRP(PRL)
(@) / 89.79.218.* / 2012-02-02 13:56

ci którzy skazywani byli na śmierc także?

Oczywiście że tak, bo każda rewolucja pozera własne dzieci.W Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej w latach sowieckiej niewoli 1945-1989 władza ludowa mordowała ludzi z różnych powodów. Tak działał ten system. Ale prości,zwyczajni ludzie byli karmieni propagandą sowiecką i to skutecznie. Powiem Ci więcej mmx, jeżeli ktoś w tych czasach odważył by się mówić o zbrodniach Władzy Ludowej to Urząd Bezpieczeństwa albo Służba Bezpieczeństwa by go po prostu zamordowała.
Polecam przeczytać książkę Anne Applebaum pt Gułag. (Za wydaną w 2003 roku książkę Gułag autorka otrzymała Nagrodę Pulitzera w 2004 w kategorii "General nonfiction"). Może to Ci chociaż trochę pozwoli zrozumieć, mechanizmy zbrodniczego systemu sowieckiego w krajach pod okupacją ZSRR.
policjant / 2012-02-02 14:28
Wspaniała kobieta odeszła... Przez te dwa lata odeszło wielu wspaniałych Polaków!! Niestety taka jest kolej rzeczy. Na szczęście pamięć o niej pozostanie w jej wierszach !!
zby79 / 2012-02-02 08:13 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)

Ale konia z rzędem temu, kto w
latach terroru komunistycznego nie wierzył w to, że nowa władza powojenna w Polsce chce dobrze dla
ludzi.

Wprowadzono terror, a wszyscy wierzyli w dobre intencje komunistów? Chyba coś Ci się pomieszało.
karolDDD / 83.9.10.* / 2012-02-02 07:59
Nie przesadzaj. Nie "wszyscy" a część. To określenie, że wszyscy ma zgodnie z metodologią kłamstwa michnikoidów zatrzeć granicę między złem a dobrem, między postawami bohaterskimi a szmatławymi. Więc daruj te peany. Od nich przez parę dni będzie wzbierać na rzygi. Faktem jest, że życie jest niesprawiedliwe i często nagradzany jest nie ten kto najbardziej zasługuje, ale to tak zawsze było. Już biskup Krasicki w bajce o dwóch malarzach to dobrze ujął. O "artyzmie" zmarłej nie wypowiadam się bo nie znam niczego, ale to też o czymś świadczy bo poezje wielu znam i cenię.
www.gabriel24.pl / 195.94.220.* / 2012-02-02 00:13
[*] [*] Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci
— Wisława Szymborska

Jej śmierć jest końcem pewnego okresu w polskiej kulturze.
ityle / 213.158.217.* / 2012-02-02 17:06
polska kultura? stalinowska może
jussen / 188.146.253.* / 2012-02-01 22:43
hołd wspaniałej kobiecie i cudownej poetce.
na zawsze zostaniesz z nami
mmx / 2012-02-01 22:07 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Zadebiutowała dość późno, bowiem miało to miejsce 14 marca 1945 roku, w pisemku kierowanym przez komunistycznego propagandzistę nie najwyższych lotów - Jerzego Putramenta. Jej ówczesne wiersze były ocenione jako bardzo słabe, ale po przeróbkach, dokonanych w redakcji, co nieco jednak ukazało się drukiem. Ich autorka zgłosiła się natychmiast po... honorarium. Później jednak produkowała wiersze taśmowo, a w 1952 roku, podczas najczarniejszej nocy stalinowskiej, ukazał się jej pierwszy tomik. Jakie czasy, takie wiersze...
Kolejny tom, opublikowany w 1954 roku, gdy stalinizm nieco już tajał, jest taki sam. Oto próbki jej ówczesnej twórczości:

Partia. Należąc do niej, z nią działać, z nią marzyć, z nią w planach nieulękłych, z nią w trosce bezsennej - Wierz mi to najpiękniejsze, co się może zdarzyć w czasie naszej młodości - gwiazdy dwuramiennej.

Były też wiersze do towarzysza Stalina, "Młodzieży budującej Nową Hutę", "Robotnik nasz mówi o imperialistach", "Lenin"... Cała gama trujących zachwytów, budzących dziś obrzydzenie, w dodatku wątpliwych pod względem warsztatu, nie mówiąc o polocie. Co więc robi nasza bohaterka? Konsekwentnie pomija ten okres milczeniem, korzystając z orwellowskiej formuły mówiącej, że to, co nie nazwane, nie istnieje. Tego jednak nie da się wymazać z pamięci. Dopiero w 1991 roku zaczęła nieśmiało nawiązywać do tamtej twórczości, szukając jednak dla siebie (i swych "dzieł") usprawiedliwienia: "Należałam do pokolenia, które uwierzyło. Ja uwierzyłam. Wypełniałam swoje 'wierszowane zadania' z przekonaniem, że robię dobrze. Jest to najgorsze doświadczenie w moim życiu".
Można powiedzieć, że każdy ma prawo do błędów. To prawda - miała je zatem i Szymborska. Ale błędy należy naprawiać, należy głośno i wyraźnie się od nich uwolnić. Na to już poetki nie było stać. Może brak odwagi w rozgrzebywaniu przeszłości, która jest - jak już dobrze wiemy - bardziej ponura, może jednak nostalgia za młodymi laty, okresem wzniesień i głębokiej wiary (choćby i w Lenina czy Stalina)? Tego się niestety, od Szymborskiej dowiedzieć nie można.

Specyficzna wrażliwość moralna

Dziś poetka nie zamyka się w swej literackiej "twierdzy" i nie ogranicza swej aktywności do poezji. Jest aktywna politycznie - służy swym nazwiskiem konającej Unii Wolności (którą wspiera zresztą od początku). Z całkowitym oddaniem poparła Adama Michnika i jego gazetę w walce z lustracją w 1992 roku.
Czy to tylko konsekwencje wstąpienia do PZPR pod koniec lat 40-tych? Wtedy też dawała przykład innym, jako początkujący literat, opisując "egzamin kandydata na członka":

Pytania brzmią ostro
ale tak właśnie trzeba
bo wybrałeś życie komunisty
i przyszłość czeka
twoich zwycięstw.

Wielbienie PZPR to była nie tylko bierna akceptacja zbrodniczego ustroju. To była jego afirmacja, to był wybór drogi życia. Formalnie - była w partii dwie dekady. Mentalnie - tkwi tam jeszcze znaczną częścią swej przeszłości, jeśli nie chce się od niej zdecydowanie uwolnić. Swym krytykom z tych właśnie pozycji dała zdecydowany "odpór", poetycko wyrażony w wierszu: "Pochwała złego o sobie mniemania":

Nic bardziej zwierzęcego
niż czyste sumienie.

Sama zatem odrzuca taki wybór. Woli zachować takie sumienie, jakie ma. Andrzej Szczypiorski (inny "autorytet" lewicy) tuż po przyznaniu jej Nagrody Nobla napisał: "To wzorowa etycznie postawa wobec rzeczywistości, którą poetka zawsze demonstrowała, nawet w najtrudniejszych czasach. Jest tak suwerenna duchowo postacią, że nawet najostrzejszy krytyk niczego nie mógłby wytknąć." Jak widać Towarzystwo Wzajemnej Adoracji istnieje i ma się dobrze.
Śmiać się czy płakać? Takie mamy obecnie "autorytety moralne", tak, jakby na inne nie było nas stać. A przecież to nie wszystko.
Askania / 87.185.166.* / 2012-02-01 23:33
Wynużenia wypranego mózgu, któremu ksiądz wszczepił jedyną obowiązującą prawdę o zbrodniczym systemie.
a jakze / 188.147.226.* / 2012-02-02 17:13
wypranego? ależ oczywiście, wypranego z komunistycznego brudu.
konserwa / 2012-02-01 22:19 / Tysiącznik na forum
Cóż 99,9% Noblistów z dziedziny literatura to były osoby o skrajnie lewicowych poglądach.

Najnowsze wpisy