PanB
/ 83.5.44.* / 2013-05-05 23:23
Agresja (łac. aggressio – napaść, natarcie) – w prawie międzynarodowym określenie zbrojnej napaści (najazdu, ataku) jednego lub kilku państw na inne. Państwo, które pierwsze dokonało aktu agresji na inne określa się mianem agresora. Agresja powoduje zazwyczaj rozpoczęcie wojny. Ofiara agresji ma prawo do samoobrony, w której mogą pomagać jej też inne państwa.
Wygląda na to, że Izrael jako państwo suwerenne dokonało napaści zbrojnej na inne państwo suwerenne. Z racji prawa międzynarodowego Syria jako państwo zaatakowane, ma pełne prawo do obrony i tym samym do działań odwetowych. Prawo stoi po ich stronie.
Wyjaśnienia Izraela, że atak rakietowy jest prewencyjnym działaniem mającym na celu powstrzymać siatki islamistów, rebeliantów, terrorystów, państw (Syria, Iran), które w przyszłości mogą zagrozić państwu Izrael, jest mało wiarygodny. Idąc tym tropem, państwa mające negatywne relację z Izraelem (Syria, Iran), stosując identyczną metodologie, mogły by, prewencyjnie zaatakować Izrael w celu powstrzymania go w bliżej nie sprecyzowanym czasie od zaatakowania tychże państw. Jak widzimy w informacji powyżej, ich działanie było by usprawiedliwione ze względu na groźby, nie tylko słowne adresowane ze strony Izraela w kierunku wyżej wymienionych państw.
Izrael dokonał ataku lotniczego z użyciem broni masowego zniszczenia . Jak wyraził się Barack Obama po zamachach w bostonie odnośnie wybuchających szybkowarów klasyfikując je do broni masowego zniszczenia. Izrael użył rakiet, dokonał ataku i musi przyjąć konsekwencje prawne swojego czynu. Możliwe, że żadnych nie będzie. Jednak nie można odbierać drugiej stronie podejmowania własnych kroków w celu podjęcia własnych działań odwetowych, czy to prawnych czy militarnych.
Nie może być tak, że atak Izraela, będzie przedstawiony jako akt obrony w sytuacji, kiedy Syria nie użyła fizycznej broni przeciw Izraelowi, a Izrael i tak mimo to zbombardował Syrię prewencyjnie.
I tak, że Syria w odwecie na atak Izraela użyje swojej broni powiedzmy bombardując potencjalny cel militarny w Izraelu, a społeczność międzynarodowa nie bacząc na prawo do takiego odwetu z racji prawa międzynarodowego podniesie głos oburzenia, że Syria w sposób bezprawny zaatakowała Izrael tym samym stawiając agresora w roli poszkodowanego, a poszkodowanego w roli agresora.