Z kolei Beata Kempa (w tej samej debacie) pytała m.in. premiera Donalda Tuska, czy wie "na jakiej jest ścieżce i na jakim kursie", a także "kto go naprowadza i z jakiej wieży"
Posłanka ewidentnie się marnuje, ma talent literacki i ładunek emocji godny gniewnego dramaturga, ostatnimi dniami eksplodujący.
A w kwestii wniosku do komisji- dlaczego nie złożono go już parę miesięcy temu ?