Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Pobicie szefa państwowej telewizji na Ukrainie. Pikieta przed prokuraturą

Pobicie szefa państwowej telewizji na Ukrainie. Pikieta przed prokuraturą

Wyświetlaj:
chichot dona / 5.60.185.* / 2014-03-20 00:08

Polityka informacyjna jest kwestią bezpieczeństwa narodowego. Bez informacyjnej polityki, która jest przez nas kontrolowana, nie zapewnimy bezpieczeństwa naszemu państwu - oświadczył deputowany Swobody.

Czyli obiektywne przekazywanie informacji jest sprzeczne z "bezpieczeństwem" rozumianym przez nacjonalistów.
Dokładnie tak jak było w komunizmie czy hitleryzmie .

Ciekawe co stanie się , kiedy większość Ukraińców się otrząśnie i zobaczy, że rządzi nimi stosunkowo niewielka mocno nacjonalistyczna grupa?
Czu Ukraińcy demokratycznie ich wymienią (?) czy raczej owa grupa uzbrojona we wszelkie atrybuty władzy weźmie Ukraińców "demokratycznie" za mord ... ups za twarz ?
Obserwując tendencje, obstawiam wariant drugi.
chichot dona / 5.60.185.* / 2014-03-19 23:55

dlaczego transmituje na żywo wydarzenia z Kremla

O to właśnie chodzi. Ponieważ każdy kto usłyszał/oglądał na żywo jest mniej wrażliwy na propagandę.
Podobnie w Polsce.
Dzięki temu, że oglądałem na żywo wystąpienie Putina mogłem zobaczyć jak propaganda w Polsce i nastawienie różnego rodzaju dziennikarzy prowadzących zniekształca, zmienia , przeinacza oraz odwraca to co w swoim przemówieniu powiedział Putin.
Ponieważ większość Ukraińców posługuje się rosyjskim lepiej niż ukraińskim przemówienie Putina dotarło do każdego. Na dodatek owe przemówienie miało największą oglądalność na Ukrainie.
Tego nacjonalistyczni działacze nie mogli wybaczyć.
Transmisja na żywo mocno pomieszała plan propagandzistów.
Jeżeli deputowani nacjonalistów pozwalają sobie na takie wyczyny to co dopiero zwykli "żołnierze/bojówkarze" ?
Na Ukrainie obecnie jest bardzo niebezpiecznie, w zachodnich obwodach w ogóle lepiej nie przyznawać się do tego , że ma się inne zdanie niż obowiązująca wykładnia nacjonalistów.
Polska propaganda omija ekscesy nacjonalistów ukraiński ale skwapliwie rozgłasza ekscesy tzw. "samoobrony" na Krymie.
Może by tak polscy dziennikarze trochę bradziej obiektywnie relacjonowali to co dzieje się na Ukrainie i w zwiazku z Ukrainą?. Ponieważ już we Lwowie w skrajnym skrzydle nacjonalistów pojawiły się hasła demontażu pomników gloryfikujących okupantów w tym cmentarz Orląt Lwowskich.
Ale nie tylko choć radykalni działacze zdają sobie sprawę, że jest to papierek lakmusowy w stosunkach z Polską, ale to właśnie ten cmentarz najmocniej boli ultra nacjonalistów. Trzeba też przyznać , że nie wszystkich ani nie przeważających. Obecnie najsilniejsze organizacje nacjonalistyczne są do Polski ustosunkowane raczej przychylnie w związku ze stanowiskiem Polski. Ale jak w przyszłości będzie?
Dlatego Polska powinna pomagać Ukrainie ale rozsądnie, oby nie okazało się, że wyhoduje sobie węża u boku.
Lysy 25 / 87.205.51.* / 2014-03-19 21:02
" członek parlamentarnej komisji ds. wolności słowa zaangażował się w taki atak"

No przecież jak sama nazwa wskazuje, *komisja ds. wolności słowa* to aparat nadzoru decydujący o tym co można powiedzieć a czego powiedzieć nie wolno.
Czasami może też zasugerować, co *należy* powiedzieć.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
lmn46 / 89.231.226.* / 2014-03-20 18:23
Nic dodać nic ująć.Już nigdy do tych faszystow nie pojadę.

Najnowsze wpisy