Mam problem moze ktos mi powie co jeszcze mozna zrobic w tej sprawie? Otoz w szkole miedzy lekcjami 12 latek pobil 12 latka , okladajac go piesciami ,kopniakami po twarzy mimo licznych siniakow i guzow nie ma zadnych zlaman ale najgorsze jest to ze stalo sie to na terenie szkoly i nauczyciele ani wice derektor z ktora mial ostatnia lekcje nie zaragowala w zaden sposob i nawet nie powiadomiono rodzicow ucznia tylko puszczono go samego do domu .lekarz ktory ogladal dziecko na pogotowiu byl zdziwoiny ze cos takiego mialo miejsce przeciez to jest glowa i mogl nawet zemdlec w drodze do domu na policji rowniez zglosili rodzice i juz uplynelo 2 tygodnie i nawet nie uslyszeli przeprosin od szkoly ani zadnej rozmowy szkola nie przeprowadzila z wlasnej inicjatywy,jesli ktos zna podobna sytuacje prosze o odpowiedz ........