Mała Mi
/ 83.21.235.* / 2015-07-10 14:21
Ta firma to jest żenada, dziwię się że związki zawodowe pozwoliły na to żeby ludzi tak zrobić w bambuko.Listonosze pracują jak akwizytorzy wciskając ludziom p*******, bo naczelnicy mają jazdę o plany wzięte z kapelusza,bank pocztowy tworzą pracownicy tworząc konta dla ciotków pociotków( w tym wypadku liczy się ilość a nie jakość, nieważne że na tych kontach nie ma ani złotówki) biedne kobity na okienkach muszą wciskać ludziom mentosy za chorą cenę( obok jest sklep i tylko idiota by kupił za taką cenę ( tzw towary na okienkach to jest porażka,(jak to wpływa na wizerunek firmy, to jest urząd a nie stragan do cholery, wieczne szarpanie się o wiecznie nie działające miesiącami drukarki ( jedna na urzędzie i panienki latają jak z pęcherzem po faktury na zaplecze) , kontrole czy się przystawiło datowania z lewej albo z prawej strony,nie dopracowany system do obsługi ,i wiele pmysłów z tzw. czapy, za które ktoś zgarnął premię za swoje "genialne rozwiązania",
jednym słowem burdel na kółkach, proponuję się od nas odpier...... I pozwolić po prostu pracować, a nie szczuć i wiecznie cisnąć, bo tym miesiącu nie udało się sprzedać jaja z niespodzianką, wymagania owszem ale warunków do pracy i godziwej płacy dla bądż co bądź frontmenów firmy nie ma, prpoonuję zwolnić parę tzw. Szkoleniowców którzy nie maja pojęcia o pracy na poczcie tylko dup.....zawracają po godzinach i nie wiedzą do końca o czym gadają, parę stołków dyrektorskich teraz trzeba by wymienić, niektórzy za bardzo się do nich przykleili,pań kadrowych co najmniej połowa jest niepotrzeba, i na tym sie oszczędza a nie na ryzach papieru np.