ad1970
/ 83.238.229.* / 2013-12-17 22:26
Nie jestem lobbystą. Nie jestem pracownikiem PP. Jestem wkurzonym obywatelem, co pół Rudy Śląskiej musiał przegonić, aby w końcu nic się nie dowiedzieć tj. być odesłanym do sortowni w innej dzielnicy. Zawiadomienia brak, a informacja o nadaniu potwierdzona w Urzędzie Miejskim. Z kolei w Katowicach, gdzie mieszkam, kilka razy ludzie z innych ulic dostarczali mi listy pozostawione w ich skrzynkach przez PGP. Z kolei w Zabrzu, gdzie mam mieszkanie na wynajem, w mojej skrzynce kilka razy znajdowałem listy z tej grupy adresowane do mieszkańców z klatek obok.