dsad
/ 199.67.203.* / 2010-05-24 12:56
dobrze, bo ludzie przejrzeli na oczy i tam szybciej szly inwestycje, szybciej szedl wykup gruntow. Miasto dzieki dobrym i twardym wladzom szybko otrzasneli sie z poprzedniej powodzi.
Znam przyklad rolnikow, ktorzy gdzies mieli wywlaszczanie gruntow, a prawo polskie jest na tyle kulawe, ze odstepowano od tego, badz przeciagano latami.
Teraz ci sami rolnicy wystepuja w TVN i zala sie, ze stracili caly dorobek zycia. Najbardziej zal mi ich sasiadow, ze przez cos takiego i oni ucierpieli. Druga kwestia to nieudolnosc podejmowania decyzji w przypadku oproznienia np. zbiorniku w dobczycach, ktory pelni rowniez funkcje zbiornika retencyjnego.
Zgadzam sie z przedmowca, ze to nie miasta ucierpialy najbardziej. 7 km ode mnie chcieli wysadzic wal i zalac pareset domow, tylko dlatego, by ocalic miasto.
Moze ludzie w koncu przejrza na oczy.
PS. sam zgodzilem sie na wykup ziemi z terenow zalewowych na poczet umocnienia walow przeciwpowodziowych i mimo olbrzymiego stanu rzeki wal wytrzymal.