Ale podchody - wiadomo, że banki mają kasę, więc trzeba się do niej dobrać. Nic to że przy okazji wzrosną koszty kredytów i zanurkuje kilka sektorów gospodarki - takie konsekwencje przekraczają zdolność przewidywania dwuzwojowców z PiS. Za to gwarantowane są złorzeczenia na obcy kapitał sabotujący polską gospodarkę i rząd, który chciał dobrze ale mu nie dali. W kolejnych odsłonach nacjonalizacja banków lub zarząd komisaryczny w wykonaniu SKOKów Biereckiego. Czekamy niecierpliwie na dalsze popisy prawych i sprawiedliwych pod wodzą odeskiego azjaty z jarmułką w szafie.

A jak się nie uda to zapłacą inni (BFG, podatnicy)......, bo depozyty są gwarantowane. A jak są zyski to o dzieleniu się z podatnikami nie ma mowy....

Ble ble ble Pnie Krzysiu !! Mam bank i ktoś mi dał depozyt i mało tego mam jeszcze w banku swój kapitał by zabezpieczyć depozyt !! Przez powiększenie depozytu i kapitał własny udzielam kredytu na poczet przyszłych zysków !!Podejmuję ryzyko biznesowe udzielając kredytu i zabezpieczając depozyty!!! OLA BOGA przegiołem pałę bo z chęci przyszłych zysków udzieliłem kredytu pijaczkom pod sklepem na wino który i tak przepije kredyt i nie spłaci ani grosza ! Bilans mi się nie zgadza .. nie mam pokrycia na zabezpieczenie depozytu i kapitał własny nie pokryje zachcianek nałogowców !CO ROBIĘ ?! A no wmawiam wszystkim to nie moja wina - no przecie ryzykował pijak i ten co zostawił depozyt w moim banku -JA TYLKO POŚREDNICZYŁEM W TYM RYZYKOWNYM INTERESIE I NALEŻY MI SIĘ PROWIZJA A KOSZTY RYZYKA MUSZA PONIEŚĆ INNI A NIE JA!!