Nic nie oznacza, bo jest owo "podobno" i wręcz zaprzeczenia rządu.
I jest to mało realne w najbliższych latach, bo wymaga żmudnej wyceny nieruchomości.
Podatek katastralny to podatek od realnej wartości nieruchomości płacony do gminy. Np. wg stawki 0,5 % wartości rocznie.
Obecnie mamy zamiast niego podatek od nieruchomości jednakowy na obszarze całej gminy jako stawka x zł/m2. Uwzględniający co roku przez swój wzrost również generalnie wzrost wartości nieruchomości na rynku, w gminie.
Rozsądne są głosy samorządowców, by wprowadzono możliwość, by obecny podatek był różnicowany wg. stref w gminie. czyli, by np. stawka w śródmieściu była np. 2 x wyższa niż na peryferiach.