to ta władza może się reflektować ,a ja myslalem,że to niedopracowane roboty ,którym wpisano byle jaki program.bierny,mierny ,ale wierny.

Kiedy idzie o pieniądze to zaczynają się schody. No ale komisja Macierewicza załatwi "dymy" .

Nie podatki a kodeks pracy jest tu kluczem. Nie przystający do współczesnych realiów KP to główna kotwica hamująca rozwój gospodarki. Bazowanie na przepisach z mienionej epoki uniemożliwia godziwe wynagradzanie uczciwie świadczonej pracy,a tworzy jedynie konflikty którymi karmią się populistyczni politycy. Każdy zdrowo myślący przedsiębiorca ponoszący koszty uzyskania przychodu woli ponosić je w godziwej zapłacie za pracę niż w formach zagmatwanych podatków. Płacąc pracownikom tworzy lepszego klienta,a płacąc podatki dorabia prawników żeby przetrwać na rynku i nie paść przed uznaniowością fiskusa.

Ja mam pomysl jak wprowadzic oferowane przez rzad nowe podatki dla marketow i nie zaszkodzic nimi Polskim sklepom. Rzad niech do swoich oferowanych podatkow wprowadzi dodatkowy podatek od sumy sprzedawanych zagranicznych produktow tzn. jak naprzyklad tesco w ciagu roku sprzeda w swoich marketach zagraniczny towar ktory wyniesie 70% calosci towaru, to tesco zaplaci dodatkowe 0,7% podatku, jak zagranicznych produktow bedzie 10%, to tesco zaplaci 0,1% dodatkowego podatku i itp. Polskie male sklepy nie stac zeby sciagac wiekszosc produktow z zagranicy i sprzedaja Polskie, czesto miejscowe produkty, wiec ten podatek ich tak nie uderzy jak markety i tu bedzie ich przewaga. Ktos moze powiedziec ze Unia sie nie zgodzi, to ja mowie, ze jezeli brytyjczycy zmieniaja obecne reguly, to dlaczego my nie moglibysmy tez czegos zmienic.

Wiem, ze obiecałam, ale mi nie wychodzi sorki, może ktoś z PO by mi pomógł?

Czyim kosztem te imprezy?