sir.arthyl
/ 217.144.198.* / 2016-01-03 16:32
Jak komuś źle to niech zwija manatki. Ciekaw jestem ile to polskich wielkich sklepów działa w krajach Europy Zachodniej i zabiera miejsca pracy ich mieszkańcom, likwidując lokalny handel i rodzinne biznesy, Jak będzie podobnie nie będę mieć prawa się czepiać, ale niestety zachodnie koncerny mają w Polsce eldorado.Oni transferują zyski do siebie często wykazując marne dochody i tylko biadolą jak to ciężko aby za chwile otworzyć kolejne TESCO czy inna Biedronkę. Obracając miliardami Euro często z kredytów uzyskanych na preferencyjnych warunkach rozwalają nasza gospodarkę od środka , mówiąc jak to uczą naszych przedsiębiorców biznesu. Śmiechu warte. Jakby tacy Anglicy , Niemcy czy Francuzi mieli taką historię jak Polska, to dzisiaj mieszkali by w jaskiniach i palili łuczywem. Sami dorabiali się latami łupiąc innych a dzisiaj mają czelność nas pouczać, Jak Polacy będą mieli tyle czasu co inni to w tym kraju będzie lepiej jak na zachodzie, ponieważ Polak jest pracowity i jeśli tylko nie jest robiony "na szaro" przez pseudo pomagierów ./ różnej maści Unijnych urzędników , którzy działają tak aby każda decyzja była dobra dla krajów Starej Unii/ to jest w stanie wiele zrobić i się dorobić. Czas to uzmysłowić wszystkim, że w tym kraju to my ustalamy reguły gry i nikomu nic do tego, Dosyć "dymania" nas na każdym kroku ,a że to się wielu nie podoba, że trzeba będzie się podzielić no cóż takie życie. Anglicy też chcą aby emigranci nie dostawali zasiłków na dzieci jeśli są mniej niż 4 lata w Anglii i co z tym się zrobi ? NIC! Bo to ich kraj. Unii nic do tego . Unia i jej członkowie działają jak każdy związek i musi ona działać na zasadach partnerskich, gdzie każdy ma jakieś pole do swobody. Inaczej każdy związek kończy się rozwodem. Trzeba to uszanować i Nas tez musza zacząć szanować. Niewolnictwo chyba się skończyło? Trzeba ukrócić to Eldorado i zrobić tak aby i mali i duzi mogli działać na podobnych zasadach. A jak jest teraz??
W jakich sklepach Polak wydaje pieniądze zarobione za granicą ? No w jakich ? W Brytyjskich Niemieckich Holenderskich Francuskich itp. Dlaczego? Bo to do nich należ największe hiper i supermarkety . A dla czego one nie są Polskie? Bo nie dano nam szansy. Molochy weszły do nas kraju małych sklepików i drobnego handlu z gigantyczną forsą i zalały nas zanim mogliśmy złapać wiatr w żagle i niestety nasi durni politycy im w tym pomogli. Teraz pora aby to naprawić. Po pierwsze wprowadzić podatki, po drugie zamknąć markety w niedzielę i po trzecie zabronić budowy sklepów wielkopowierzchniowych bliżej niż 15 km od centrum miasta wtedy zaczniemy mówić o w miarę równych szansach i o tym że polski handel realnie zacznie się dźwigać z zapaści.